37-letni zawodnik odchodząc z Wisły nie krył, że nie ma zamiaru jeszcze kończyć kariery. Boguski jest znany z ogromnego profesjonalizmu, jak to się mówi w środowisku piłkarskim, bardzo dobrze prowadził się przez całą karierę, więc zdrowia do piłki może pozazdrościć mu wielu młodszych kolegów. W Puszczy będzie miał okazję podzielić się swoim doświadczeniem i pomóc „Żubrom” na boisku.
- Bardzo cieszę się, że doszliśmy do porozumienia i to z wielu powodów - powiedział nam Rafał Boguski. - Podczas rozmów w klubie szybko doszedłem do wniosku, że mam do czynienia z bardzo rozsądnymi ludźmi, z ciekawym spojrzeniem na futbol. Myślę, że będzie nam się dobrze współpracowało z trenerem Tomaszem Tułaczem. Nie będę krył również, że rolę odgrywała odległość od domu. Teraz do Niepołomic będę miał nawet bliżej niż do ośrodka treningowego Wisły w Myślenicach. Chcę cieszyć się futbolem, ale jednocześnie będę bardzo poważnie podchodził do gry w Puszczy. W I lidze jest wiele super drużyn, z piękną historią i szczerze mówiąc już czuję ekscytację, że na koniec kariery spróbuję jeszcze czegoś nowego.
Zadowolony z pozyskania Boguskiego jest również trener Puszczy Tomasz Tułacz. - Wystarczył nam tak naprawdę kwadrans rozmowy, żebyśmy znaleźli wspólny język - mówi szkoleniowiec. - W naszej układance Rafał ma być ważną postacią, wręcz kluczową. Zawodnikiem, które swoje niezwykle bogate doświadczenie przekaże młodszym kolegom. Wiem jednak również, że to jest piłkarz, który wciąż może nam bardzo dużo dać na boisku. I na to też bardzo mocno liczymy.
- Tak mieszka Mariusz Pudzianowski. Zobaczcie zdjęcia!
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Mecz za meczem na Euro 2020. Sprawdź, kiedy je oglądać
- Race pod Wawelem i na Błoniach. Tak fani Cracovii świętowali jubileusz klubu!
- Wakacje piłkarzy Cracovii i Wisły. Był ślub! ZDJĘCIA
