https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rannej 1,5-rocznej Patrycji już nic nie zagraża

Marta Paluch
fot. archiwum Polskapresse
- Życiu 1,5-rocznej Patrycji już nic nie zagraża. Jej stan jest stabilny - poinformowała Magdalena Oberc, rzeczniczka szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Dziecko trafiło we wtorek do szpitala z ranami brzucha. Zdaniem ojca dziewczynki, ciosy zadała matka.

Policja zatrzymała małżeństwo A. - 22-letnią Edytę i 23-letniego Marka. Kobieta trafiła na obserwację psychiatryczną do szpitala im. Babińskiego w Krakowie.

Do tragedii doszło na osiedlu Kozłówek. Marek A. około godz. 15.20 poszedł na spacer z młodszym synkiem, pięciomiesięcznym Jakubem. Córka została z jego żoną w domu. - Kiedy wrócił po dwóch godzinach, zauważył, że córka krwawi i ma rany. Zadzwonił po pogotowie, a lekarze dali znać policji - mówi rzecznik małopolskiej policji, nadkom. Mariusz Ciarka.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
ulusia
napewno ona tego nie zrobiła jak nie wiecie jaka tam sytuacja panowala to sie nie ozywajcie
p
prokurator
Proponuję przeprosić matkę, że ożeniła kosę swemu maleńkiemu dziecku !!!
Człowieku - wstyd, że wyrażasz tak bzdurną opinię !!!!!
o
oburrzony
Dramat w Krakowie - 1,5-rocznej Patrycji już nic nie zagraża.
TAKI tytuł wiadomości.
Wynika z niego ,że dramatem jest to ,że mała Patrycja czuje się dobrze.
WSTYD!!!
Przeprosić Rodziców Dziecka!!!!
a
anna
matka powinna siedziec w areszcie a ojciec powinnien wziasc drugie dziecko na spacer
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska