Do wypadku, w którym ucierpiał Adrian doszło 12 maja tego roku. Po upadku z wysokości około 3 metrów doszło u niego do złamania kręgosłupa w odcinku piersiowym, co spowodowało objawy pełnego uszkodzenia rdzenia kręgowego.
- Adrian stracił czucie w kończynach dolnych. Dla czynnego ratownika medycznego i strażaka był to ogromny cios. Chciałabym, aby mój chłopak odzyskał sprawność, która została mu odebrana. Tak bardzo chciałabym, aby mógł biegać, chodzić po górach, uprawiać sport, czyli to, co Adrian lubił najbardziej - pisze Klaudia, dziewczyna Adriana, która zainicjowała zbiórkę na portalu siepomaga.pl.
Mieszkaniec Mogilna zawsze był gotowy pomagać innym w najtrudniejszych momentach, niejednokrotnie z zagrożeniem własnego życia. Dla wielu stał się bohaterem. Los jednak sprawił, że to Adrian potrzebuje teraz naszej pomocy.
Obecnie Adrian przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie codziennie, mimo przeciwności losu, nie poddaje się i z determinacją walczy o powrót do sprawności.
- Niestety, pobyt w ośrodku zakończy się już pod koniec sierpnia. Aby miał szansę na pełny powrót do zdrowia, potrzebuje dalszej, intensywnej rehabilitacji, a także specjalistycznego sprzętu medycznego i wsparcia specjalistów.Niestety, wszelkie koszty związane z dalszym leczeniem i rehabilitacją przekraczają możliwości finansowe Adriana oraz jego najbliższych. Dlatego zwracam się do Was – ludzi o wielkich sercach o pomoc - pisze Klaudia, dziewczyna Adriana. - Każda wpłata, bez względu na jej wysokość, przybliża Adriana do odzyskania zdrowia i powrotu do pełni życia. Mój chłopak chciałby powrócić do tego, co kochał, a zwłaszcza do kontynuacji misji, którą jest ratowanie życia innych. Bez Twojego wsparcia, nie będzie to jednak możliwe - dodaje.
