Referendum w Krakowie. Metro - tak czy nie? [SONDA]

Estakady są niepotrzebne. My musimy zrobić metro całkowicie podziemne.

Ludzie nie wydawajcie opinii na podstawie tego co wam sie zdaje lub myślicie , że jest słuszne.
Trzeba trochę poczytać o metrze i możliwościach jego budowy a nie pisać kocoboly bez sensu tak jak:
Goofi , Krzysztof czy studentka. Metro niech biegnie pod zabytkowym centru nawet ale 30-40metrów pod ziemia jak w londynie paryzu czy innych miastach. a nie płyciutko jak 2ga linia warszawska (bedzie katastrofa...) Zachecam do dalszej lektór

W Paryżu metro wybudowano ponad 100 lat temu, w takim bagnie, że łopata wbita w grunt tonęła! Żeby dało się tam prowadzić prace, zastosowano zamrażanie gruntu! Przypominam, że to było ponad 100 lat temu!
Odcinek pod Sekwaną wykonano w postaci stalowej nitowanej konstrukcji, którą następnie w całości zatopiono i połączono z częścią wybudowaną w zamrożonym bagnie. Ta stacja istnieje oraz działa do dzisiaj i można podziwiać tę nitowaną konstrukcję.
A ktoś mi będzie teraz mówił, że w XXI wieku nie da się w Krakowie metra wybudować, bo jest podmokły grunt!

"słynny" hotel CRACOVIA wymagał na okoliczność posadowienia wymiany gruntu , bo "wredne" stare koryto Rudawy (3Maja -Retoryka-kolektor) tego wymagało !!

W szufladach Biura Rozwoju Krakowa leżą opracowania i ekspertyzy wykonane na zlecenie UM przez specjalistów z RFN z określonym przebiegiem metra i uzasadnieniami wielkości przewozów i ośrodków ciążenia , a wszystko wykonane w latach 90-tych ubiegłego stulecia. Obecna bezzasadna improwizacja w trasowaniu metra i braku niezbędnych analiz potencjalnych przewozów dokonywana przez przedszkolnych "komunikantów" - jest INŻYNIERSKIM NIEUCTWEM i SKANDALEM A brak w Krakowie udziału w przewozach pasażerskich PKP w aglomeracji krakowskiej na linii średnicowej to kolejny wieloletni SKANDAL w mieście - metropolii !!!

Zgodnie z dostępną informacją czas całego przejazdu Huta-Bronowice ma być krótszy w stosunku do tramwaju o 12 minut. Mało kto przedostaje się przez całe miasto a częściej jest to połowa trasy do centrum więc dla przeciętnego mieszkańca zysk z inwestycji wyniesie 6 minut. Uważam, że budowa kilku estakad na głównych ciągach komunikacyjnych, budowa tunelu pod kopcem Kościuszki i połączenie Piastowskiej z Mostem Zwierzynieckim oraz uruchomienie kilkunastu linii autobusów pospiesznych kosztowałoby znacznie mniej a dało większe efekty.
Pozdrawiam

Napewno nie dla budowy metra nad ulici,wtedy bedzie drugi Brooklyn/meliny-nowe miejsca dla bezdomnych/a co z puzniejsza renowacja dziesiatkow tys. stali/miliony euro???/Krakow to miasto zabytkowe I nigdy nie powinno powstac metro nadkrywkowe co innego jest z metrem podzjemnym -zgadzam sie na budowe ale ile kamienic bedzie mialo popekane sciany to tylko wie ten kto wyjechal z tym szalonym pomyslem??? Good lock people

Budowa metra to inwestycja na lata, która jak już wspomniano sparaliżuje i tak już niesamowicie zakorkowane miasto. Zamiast myśleć o metrze, które pewnie powstało by tam gdzie dziś mamy sprawny system tramwajowy, lepiej wydać te pieniądze na rozwój szybkich tramwajów. Chyba każdy mieszkaniec miasta przyzna mi rację, że tam gdzie są szybkie tramwaje, komunikacja przechodzi sprawnie, problem zaczyna się tam gdzie nie ma tramwajów a są tylko autobusy. Tkwiące w korkach, przeładowane i tyle razy już się zawiodłam, że dla mnie nieprzewidywalne czasowo. Zawsze gdy muszę jechać autobusem, biorę minumim 40 minut zapasu, bo nigdy nie wiem czy trasę pokonam w kwadrans czy w godzinę...

mamy dobrą komunikację miejską w Krakowie, bez większego problemu można się dostać z jednego końca na drugi. Po co więc wydawać miliony i paraliżować ruch w mieście na czas budowy (a z pewnością będzie to długo trwać)? Lepiej wydać znacznie mniej na ewentualne usprawnienia istniejącej trakcji lub nowe połączenia. Kraków nie jest tak dużym miastem jak Warszawa, dlatego moim zdaniem metro jest niepotrzebne

Lekkie metro w tunelach (pod zwartą zabudową), nie wchodzące pod obszar Starego Miasta, ale w jego pobliżu (Rynek Kleparski), w obszarach luźniejszej zabudowy przebiegające na niewysokich estakadach, w pełni zautomatyzowane, sterowane systemowo (wagony nie wymagają prowadzenia przez motorowych), wagoniki poruszające się z częstotliwością w szczycie nawet co 1/5 minuty, super komfortowe, ciche, nowoczesne, poruszające się ze średnią prędkością 38 ~ 40 km/h, a pomiędzy stacjami 70 ~ 80 km/h, wybudowane w ramach PPP przy możliwym nawet 85 % dofinansowaniu z funduszy UE. Ultra nowoczesność warta grubych miliardów złotych, metro bezkolizyjne, niezależne, odseparowane od ruchu ulicznego.

Naprawdę wolicie Państwo kolizyjne tramwaje, które w warunkach krakowskich nigdy nie pojadą ze średnią prędkością większą niż 22 km/h ???

Jestem w 100% przekonany - gdyby powstała ta automatyczna, szybka kolejka miejska, zwana lekkim metrem, warta swojej wysokiej ceny, szybko podjęto by decyzję o budowie kolejnych linii nawet kosztem zgrzytających, podatnych na kaprysy zmian pogodowych tramwajów. Tramwaje do muzeum - proszę państwa !!!

1. Nie w strefie zabytkowej Krakowa
2. Dojazd metrem z dobrze zorganizowanych parkingów na obrzeżach Krakowa
3. Zminimalizować ruch kołowy w centrum miasta na rzecz komunikacji miejskiej
4. Po co non stop remontować powybijane torowiska tramwajowe jak lepiej jest wprowadzić elektryczne lub na gaz trolejbusy. Przynajmniej nie byłoby kilometrowych przestojów tramwajów które blokują miasto

- Kraków dozna zawału komunikacyjnego na skutek nawału samochodów, słabej mobilności tramwajów i autobusów.
- Miasto i jego mieszkańcy zostanie zmarginalizowane, bliżej będzie nam do miast takich jak Gorzów Wielkopolski, Toruń niż Praga, Barcelona, Wiedeń.
- poważni inwestorzy, tacy z najwyższej półki będą omijać Kraków, inwestować będą dyskonty i producenci "musztardy".
- pieniądze 4, 5 miliardów dofinansowania na pt. metro w Krakowie, trafi na projekty szynowe w innych miastach.
- zanieczyszczenie spalinami samochodowymi będzie utrzymywać się na wysokim poziomie, bo jak pokazuje przykład z Warszawy, tam P&R przy pętlach tramwajowych są prawie puste, a przy stacjach metra P&R są pełne. Kierowcy aut chętnie korzystają z metra, z tramwajów nie koniecznie.

Postęp cywilizacyjny mierzy się długością autostrad w kraju i liniami metra w miastach.
W Krakowie jest potrzeba powstania jednej linii metra z Nowej Huty pod Śródmieściem do Bronowic. Bo linia kolejowa obwodowa z Nowej Huty do Krakowa biegnie za daleko od gęsto zaludnionych osiedli. Linie kolejowe Wieliczka - Dworzec Główny - Balice/Zabierzów i Skawina - Dworzec Główny - Słomniki - w ramach SKA - też mogą służyć za naziemne metro.

Najbardziej podoba mi sie tytuł , przypominam -oczywiście nie- człowieku igrzyska nie ,metro nie - powód bo bedą kraść , wszystko zmarnują , zniszczą . Dzisiaj już widać ze tak duże inwestycje bedą monitorowane , nie zmienia to faktu ze ktoś przy okazji cos spróbuje " zakosic " ale z tego powodu nic nie budować , nie rozwijać naszego miasta i województwa , ludzie jakimi kategoriami wy myślicie ? Jeśli chodzi o igrzyska bardzo bym chciał ale nie za wszelka cenę , ale co metra sprawa dla mnie jest ewidentna . Przestanie z Krakowa robić wiochę lub skansen , tu mamy żyć , tu mamy pracować a nie czekać tylko na turystów , ostrzegam Wawel i Sukiennice moge sie kiedys znudzić , co wtedy .

Muł i bagno mają w głowie Ci, którzy utrzymują brednie o 'trudnym geologicznie terenie' Sankt Petersburg jest położony na wyspach, ma ponad 300 mostów, rzeki głębokie na ponad 20 m w mieście - i 6 linii metra... 6 linii metra schodzących czasem aż na 1 km w głąb ziemi. I co? da się Da się! Trzeba chcieć a nie wciskać ciemnotę.

Bardziej jakość powietrza by się poprawiła gdyby ruch na lini Pn-Pd puścić tunelem albo wiaduktem. Tak samo drogo, a efekt łatwy do wyliczenia.