Referendum w Krakowie. Więcej ścieżek rowerowych - tak czy nie? [SONDA]

tak swiatlych ludzi wiecej ,euro bylo minelo obiekty zostaly ,gastronomia zarobila tak ,ale nie tyle aby starczylo do konca zycia ,zwrot panstwo da >barani lbie

Czy Cie całkiem po***ało ?!? Chodniki są byle jakie, fakt, ale niby gdzie mają parkować te samochody, EGOISTO?

jakby komuś zależało , to teraz budowałby się tramwaj podziemny ,albo w wykopie w ul. Mogilskiej. Ale nie wymienimy sobie tory starczą na trzydzieści lat. I tak jest ze wszystkim. Za co to metro skoro nawet nie było na to aby rondo grzegórzeckie wkopać w ziemię jak mogilskie. Już widzę to metro jak i całą resztę.

Demagogia typowe platformiane gadanie. EURO to był jeden wielki niewypał i olimpiada będzie tym samym. NIE oszustom i złodziejom

co za debilne pytania ! no może oprócz tego o olimpiadę. brakuje tylko pytania o to czy jesteś za tym ,aby wszyscy byli młodzi , piękni i bogaci. Ja głosuję 4 X NIE .nie chcę olimpiady i nie che debilnych POmysłow których jedynym celem jest znowu wyszarpanie kasy. POronionych POmysłow już nam więcej nie POtrzeba.

Olimpiada w 50% musi być opłacona ze środków miasta. NIE jest prawdą, że zapłacimy tylko ułamek.
Metro? A czy ktoś myśli o kosztach? Jak co 50 m będą trafiać na zabytki pod ziemią i trzeba będzie przenosić, zmieniać plany itd... Czy nie prościej inwestować to w Szybkie Pociągi Aglomeracyjne? Mniejsze koszty, ten sam zysk.

Ścieżki rowerowe - oczywiście, tylko szkopuł w tym, że i tak jesteśmy zobowiązani je robić (dyrektywy unijne). To nie kwestia referendalna.

Jestem na tak z Igrzyskami bo to bardzo dobra inicjatywa może nam przynieść straty ale na pewno jeszcze zwiększy atrakcyjność Krakowa.
Metro może nie jest az tak bardzo potrzebne ale jak by doszło do budowy metra to bym nie miał nic przeciw.
Monitoring najgorszy pomysl
Ścieżki rowerowe tego to na pewno w 100% nam brakuje

Bo za każdym razem będzie hasło "Nie stać nas na to" ludzie sami nie zdają sobie sprawy na co stać nasze państwo, tyle, że inwestycje te koncentrują się w Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku, bo to miasta rodzinne większości naszych rządzących ZIO zmusiłyby ich przeniesienie części tych środków na Kraków, ale leiej mieć mentalność dziada, który z uporem maniaka powtarza "to drogie, nie stać nas". Z takim podejściem nigdy nie bedzie nas stać.

Bo za każdym razem będzie hasło "Nie stać nas na to" ludzie sami nie zdają sobie sprawy na co stać nasze państwo, tyle, że inwestycje te koncentrują się w Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku, bo to miasta rodzinne większości naszych rządzących ZIO zmusiłyby ich przeniesienie części tych środków na Kraków, ale leiej mieć mentalność dziada, który z uporem maniaka powtarza "to drogie, nie stać nas". Z takim podejściem nigdy nie bedzie nas stać.

... na to, co jest po Euro. Czy zostało zagospodarowane? Przynosi zyski czy straty? Tak samo byłoby z kolejnymi obiektami, bo w cuda nie wierze. Więcej turystów? Jest sporo i tak przybywa. przejdźcie Grodzka, ile razy usłyszycie polski? jak sie słyszy, to człowiek jest zdziwiony. I tak sa problemy z Anglikami, którzy sie po pijaku rozbijają. Ostatnio na ulicy policja taka trójkę zgarniała. Niekoniecznie chciałabym, żeby kibole i kibice wystraszyli turystów. Zarobek: tylko piwo i chipsy schodziły, a sprzątanie butelek i śmieci bardziej kosztowne.
Tramwaje teraz jeżdżą świetnie, jakoś nigdy w korkach nie stałam (chyba ze pielgrzymka, maraton czy inne zaburzające funkcjonowanie miasta). W korkach tylko w samochodzie, ale nie jeżdżę, bo komunikacja szybciej. Nie chce rozkopanego miasta, w którym nie będzie można nigdzie sie dostać. Popatrzcie na Warszawę? naprawdę chcecie tego samego? poza tym nie cierpię jeździć metrem. No i metro to kolejne problemy i wydatki (bezpieczeństwo itd.).
Co do ścieżek i chodników: wszystko potrzebne, tylko budowane z głową! Czasem sie tak krzyżują, ze na 1 ulicy można 2 razy w plecy rowerem dostać, bo sie nie da przejść, a z tyłu oczu nie ma, jak kolejny rower wyskoczy. Do mojego bloku łatwiej po remontach samochodem dojechać niż dojść, bo chodnik przechodzi w parking (po dachach?), inny sie urywa na drodze dojazdowej wewnętrznej. jakby g***** to planował.

tia a utrzymani ja jestem 4 razy NIE !!!!!! ewentualnie ściezki można rozważyć bo to chyba tanie ale one sa realizowane przy nowych inwestycjach drogowych.... pozatym Metro o ile bedzie tanie i sensowny przebieg to tak jak ma kosztowac 10 x tyle co jazda autem to ja dzienkuje niech sobie kazdy autem jezdzi... jak sie zakorkuje to zawsze mozna rozlac krakow i sie przeprowadzimy gdziesz 40km do bochni i juz po korkach bedzie

swietny komentarz maroo podpisuje sie pod nim obiema rekami

Ludziom nic nie dogodzi. Panoszy się zawiść, egoizm, ogólne zramolenie. Typowa mentalność psa ogrodnika, sam nie zeżrę a nikomu nie oddam. Tak jak typowy gurol z Podhala, grodzi swoją łąkę żeby nikt nie mógł w zimie po śniegu przez "jego" prześliznąć się na nartach.

Co jest przyczyną takiego zramolenia społecznego ?? - chyba podziały, rozczarowanie obecnym systemem, zepsucie rządzących, - przykład idzie z góry, za duże rozwarstwienie społeczne i majątkowe.
Olimpiada zimowa to nie jest największa impreza na świecie, jest dopiero na 5, może 6 miejscu na świecie, tym bardziej dziwi furia i sprzeciw wobec tego, taka wielka, wydaje mi się że bardziej to jest sprzeciw wobec obecnej elyty rządzącej niż samej olimpiadzie. Mnie to jest obojętne czy się odbędzie czy nie.

Ale sprzeciw wobec metra, monitoringu, czy ścieżkom rowerowym - nie wiem jak to nazwać, to tak jak bym miał wybrać w którym wieku chcę żyć XIX czy XXI ???

Mamy tak głupich mieszkańców, że ręcę opadają. 90% postów tutaj można ująć jednym zdaniem "A co JA z tego będę miał?". Nie interesuje ich miasto, ich dzieci, sąsiedzi, tylko JA JA i JA. O Euro też wszyscy krytykują, że "co zostało z niego? Stadiony przynoszące straty!" A nikt nie pomyśli o tysiącach ludzi (sklepikarzy, restauratorów, właścicieli apartamentów, hotelarzy, kelnerów, recepcjonistów itp) którzy zarobili na tym, infrastruktura która wszystkim została, opinia o Polsce która się znacznie poprawiła i wielu innych czynnikach. Łatwiej jest przeczytać artykuł że stadion traci xx MILIONÓW i wejść na fora i wypisywać głupoty.

Ludzie są samolubni, krótkowzroczni i do wydwania opinii nie używają własnego mózgu tylko łykają jak młode pelikany to co im powiedzą w TV i powtarzają dalej jako swoją opinię.

Drogi rowerowe TAK!! Jak najwięcej żeby zrobili dróg rowerowych, aby rowerzyści jeździli bezpiecznie, a nie byli zmuszeni jeździć między autami na wąskich uliczkach.

Metro TAK!! No i co że nie dojdzedzie do wszystkich? Zawsze tak jest, ale duża ilość ludzi odpuści jeżdżenie autem i ograniczy się liczbę tramwaji które w centru robią największe korki, jak stają na przystanku kiedy jest zielone, jak skręcają przez środek skrzyżowania itp.

Monitoring - tutaj sprawa do ustalenia, ale czemu nie. Nie mam zamiaru kraść, zabijać ludzi, więc co mi to przeszkadza, a może uratować komuś życie.

Olimpiada - Tak. Co z tego że wydadzą pieniądze. Większość będzie z Państwa i z UE. Infrastruktura sportowa pozwoli rozwinąć się młodym sportowcom i może jakiś odsetek młodych znajdzie nową pasję zamiast pierdzieć w ławkę w parku. A co jest najważniejsze taka organizacja przyspieszy rozwój infrastruktyu miasta i okolic (zakopianka), jeszcze bardziej rozsławi Kraków na świecie (więcej turystów, więcej pieniędzy dla miasta) i pozwoli zarobić tutejszym biznesmenom i pracownikom.

Idealna opcja dla rozwijających się miast, szczególnie dla takich które zostały zapomniane na Euro i są zapominane przez rząd na codzień ze względu na to że mamy barana za prezydenta.

Poza tym, że chcesz się wyprowadzić do Warszawy to wszystko popieram. Mamy tak głupich mieszkańców, że ręcę opadają. 90% postów tutaj można ująć jednym zdaniem "A co JA z tego będę miał". Nie interesuje ich miasto, ich dzieci, sąsiedzi, tylko JA JA i JA. O Euro też wszyscy krytykują, że "co zostało z niego? Stadiony przynoszące straty!" A nikt nie pomyśli o tysiącach ludzi (sklepikarzy, restauratorów, właścicieli apartamentów, hotelarzy, kelnerów, recepcjonistów itp) którzy zarobili na tym, infrastruktura która wszystkim została, opinia o Polsce która się znacznie poprawiła.

Ludzie są samolubni, krótkowzroczni i do wydwania nie używają własnego mózgu tylko łykają jak młode pelikany to co im powiedzą w TV i powtarzają dalej jako swoją opinię.

Żałosne.