Referendum wewnętrzne w Sojuszu Lewicy Demokratycznej odbyło się w ostatnią sobotę. Zgodnie z zapowiedzią, w poniedziałek przewodniczący partii przedstawił wyniki głosowania.
- W referendum wzięło udział 13129 osób, co stanowi 63 proc. całości. 10880 osób opowiedziało się za startem Sojuszu Lewicy Demokratycznej w koalicji, co stanowi 83 proc. głosujących. 2218 osób, co stanowi 17 proc. wszystkich głosujących, opowiedziało się za startem samodzielnym - powiedział Czarzasty na konferencji prasowej.
- Jeżeli chodzi o SLD, my mamy gotowe listy w tej chwili, na trzy warianty, które się mogą zdarzyć. Na wariant szerokiej koalicji, za którą jestem osobiście, na wariant szerokiej koalicji bez PSL-u, jeżeli koleżanki i koledzy się nie zdecydują na to i na wariant bloku lewicowego. I na tym polega odpowiedzialność. Mamy na to zabezpieczone środki, zespół programowy wczoraj miał następne swoje posiedzenie. Będziemy gotowi z postulatami programowymi w przeciągu dwóch tygodni. Mamy gotowe listy, bo skończyliśmy konsultować listy zarówno do Sejmu, jak i Senatu - dodał przewodniczący SLD.
- Jesteśmy gotowi, po konsultacji z szefami w poszczególnych województwach, na trzy warianty startu. Startu, do którego zostaliśmy zaproszeni, szerokiej opozycji, szerokiej opozycji bez PSL-u i szerokiego wariantu lewicowego. Jesteśmy gotowi kadrowo wystawić 900 osób na listach - powiedział Włodzimierz Czarzasty.
Najmniej prawdopodobny jest bez wątpienia scenariusz wspólnego startu całej opozycji. Polskie Stronnictwo Ludowe zapowiada od dawna, że nie wejdzie do koalicji, w której będą skrajnie lewicowe ugrupowania. Zamiast tego prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz apeluje o utworzenie dwóch dużych bloków opozycyjnych - lewicowego i centrowego, które jego zdaniem przyciągną więcej wyborców i dadzą szansę na zwycięstwo z Prawem i Sprawiedliwością.
SLD ma więc przed sobą tak naprawdę dwie możliwości - start z Wiosną Roberta Biedronia i partią Razem, czyli stworzenie lewicowego bloku, który - według sondaży - ma szansę na zdobycie nawet ok. 10 proc. głosów w wyborach. Drugim scenariuszem jest dołączenie do Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej.
Włodzimierz Czarzasty zapowiadał kilka tygodni temu, że decyzję, co do startu Sojuszu Lewicy Demokratycznej podejmie w ciągu kilku dni po referendum wewnątrz partii. Prawdopodobnie więc do końca tego tygodnia dowiemy się, do jakiego bloku dołączy SLD.
