Region. Poszukiwania osób zaginionych na Dunajcu i Wiśle. W obu przypadkach jest szczęśliwy finał

FLESZ - Kąpiele w Bałtyku tragiczne w skutkach

Mieszkaniec Szczucina w wieku około 35 lat odnalazł się w niedzielę 16 sierpnia tuż przed godziną 10. Mężczyzna był poszukiwany od soboty, kiedy o godz. 17 wyszedł z domu i rodzina straciła z nim kontakt. Mężczyzna miał problemy zdrowotne więc istniało zagrożenie, że coś mogło mu się stać. Przez całą noc prowadzono poszukiwania na okolicznych terenach, ale nie przyniosły one skutku. Od niedzielnego poranka działania służb skupiły się na Wiśle. Przeszukiwano rejon rzeki od mostu w Szczucinie w kierunku Słupca.

Na szczęście w niedzielę przed godz. 10 przyszła dobra wiadomość z powiatu mieleckiego. Okazało się bowiem, że mężczyzna cały i zdrowy odnalazł się w miejscowości Wierzchowiny na Podkarpaciu.

Poszukiwana kajakarza

Ubiegłej nocy doszło również do dużej akcji poszukiwawczej na Dunajcu w rejonie Tarnowa. Podczas spływu kajakowego od reszty uczestników odłączył się 57-letni mężczyzna. Niestety nie było z nim żadnego kontaktu i w sobotę o godz. 23 zorganizowano poszukiwania. W akcji wzięło udział w sumie dziewięć jednostek straży pożarnej.

Poszukiwania zakończyły się jednak szczęśliwie. Około godziny 2 na brzegu Dunajca w Bobrownikach Wielkich odnaleziono 57-latka. Mężczyzna tłumaczył, że postanowił rozbić namiot na brzegu i przeczekać spokojnie noc.