Spis treści
Oczywiście liczniki nie oddają pełnej skali ruchu na małopolskich szlakach rowerowych. Nie wszyscy przecież przejeżdżają pełny odcinek trasy, nie każdy też korzysta tylko ze ścieżek VeloMałopolska (a jest ich już w sumie około 900 km). Do tego trzeba bowiem doliczyć ponad 3000 km innych tras. Stąd rowerowych turystów w Małopolsce jest zdecydowanie więcej!
Małopolska dla rodzin i indywidualistów
Kochasz krótkie weekendowe wypady? Marzysz o wielodniowym, wymagającym maratonie? Masz ochotę na rodzinny wypad, a może na samotną „ucieczkę” od galopującego świata? Jeśli tak to w Małopolsce spełnisz najskrytsze i zarazem najbardziej wyszukane rowerowe marzenia. Na pewno pomogą w tym trasy spod prestiżowego znaku VeloMałopolska, szczególnie atrakcyjnie prezentujące się w niesamowicie barwnym, jesiennym anturażu.

VeloMałopolska – to skarb, którym Małopolska nie tylko chce się chwalić, ale także dzielić z sąsiadami, tymi bliższymi oraz nieco dalszymi. Te kilkaset kilometrów malowniczych i bezpiecznych szlaków świetnie się nadaje do rytmu wypoczynku preferowanego zarówno przez tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z jazdą na rowerze jak też wyczynowo uprawiających kolarstwo. To ścieżki idealne dla wszystkich lubiących aktywne spędzanie czasu. Aby się o tym przekonać, a jednocześnie przeżyć wspaniałą przygodę z VeloMałopolska wystarczy przekroczyć gościnne progi Małopolski.
Czym jest VeloMałopolska? W sumie to już ponad 900 km szlaków rowerowych. Wiodą wzdłuż i wszerz regionu, z południa na północ i z zachodu na wschód. Na miłośników aktywnego spędzania czasu w Małopolsce czekają VeloDunajec, Wiślana Trasa Rowerowa, VeloMetropolis, VeloNatura…
To dzięki nim jazda na rowerze jest pełna wyzwań i wrażeń a zarazem bezpieczna, da nam nieco w kość, zmęczy, będąc jednocześnie wielką przyjemnością. Szlaki te idealnie nadają się do niespiesznych krótkich rodzinnych wypadów, delektowania się urodą mijanych po drodze krajobrazów, ale też wielodniowych, wymagających rowerowych eskapad. Można wybrać takie ścieżki, które pokonamy w ciągu kilku, kilkunastu godzin, ale są też takie, na których przejazd trzeba zarezerwować przynajmniej kilka dni.

Wiślaną Trasą Rowerową doliną Wisły
Gdy np. zdecydujemy się zmierzyć z małopolskim odcinkiem Wiślanej Trasy Rowerowej, wiodącym z Jawiszowic przy granicy z województwem śląskim do Szczucina przy granicy z województwem świętokrzyskim, nadto się nie zmęczymy, gdyż po drodze napotkamy tylko jeden – w Kamieniu – nieco bardziej wymagający podjazd. Idealny to więc trakt dla tych, którzy lubią aktywnie wypoczywać, a nie przepadają za nadmiernym wysiłkiem. Świetnie na tej trasie czują się również dzieci oraz seniorzy.
Nieco ponad 230 km można oczywiście pokonać za jednym razem, a można podzielić sobie tę piękną i spokojną trasę, wiodącą – jak nazwa wskazuje – rozległą doliną Wisły, na kilka, a nawet kilkanaście krótszych odcinków. Jeśli zdecydujemy się na wyprawę rowerową od strony Śląska, może nawet od samych źródeł Wisły, na pewno będzie z górki. Gdy zaś wybierzemy się od strony Świętokrzyskiego, będziemy mieli pod górkę, choć nie jest to zbyt męcząca trasa.
Przemierzając Małopolskę z biegiem Wisły, od Jawiszowic, na naszej drodze napotkamy Brzeszcze, Oświęcim, Gromiec, Kamień, Łączany, Skawinę, Kraków, Niepołomice, Uście Solne, Wietrzychowice, Uście Jezuickie i Szczucin. W tej wyprawie towarzyszyć nam będą nie tylko wspaniałe dzieła natury – tak charakterystyczne dla doliny Wisły - ale także rąk ludzkich, by wspomnieć choćby tylko o kunsztownych zabytkach Krakowa. Dlatego też planując naszą wyprawę warto pomyśleć o co najmniej kilku przystankach, bo każda z miejscowości kusi niezwykłymi atrakcjami, a także regionalnymi smakami...
W jaki sposób dostać się na Wiślaną Trasę Rowerową? Można na nią „wpaść” kontynuując jazdę rowerem od strony Śląska lub Świętokrzyskiego. Swoją przygodę z WTR można także rozpocząć w Krakowie, gdy np. jako środek transportu do Małopolski wybierzemy pociąg (dojazd z Dworca Głównego PKP na Bulwary Wiślane nie jest ani skomplikowany, ani nie zajmuje zbyt wiele czasu). Wybierając ekologiczny środek transportu, jakim jest kolej, można za miejsce startu (lub mety) wybrać też Brzeszcze-Jawiszowice, Oświęcim, Węgrzce Wielkie lub Staniątki.

Do Zakopanego na rowerze – to nie żart
Jedna z najpiękniejszych tras rowerowych w Polsce – tak o VeloDunajec mówią wszyscy, którzy pokonali ten szlak w całości lub w części. Wiedzie z Zakopanego do Wietrzychowic, co oznacza, że startuje na wysokości nieco ponad 800 m n.p.m., a kończy swój bieg na wysokości poniżej 200 m n.p.m. Jeśli więc ktoś zamierza pokonać 237 km tej urodziwej ścieżki, a nie dysponuje nadmierną kondycją, lepiej niech rozpocznie swoją przygodę na samym szczycie trasy, a więc w „zimowej stolicy Polski”.
Warto jednak pamiętać, że - nawet jadąc z górki - napotkamy po drodze kilka stromych „ścianek”, np. w Falsztynie, Brzynie, Dąbrowie, Rożnowie czy Habalinie, które wycisną z nas sporo potu. Jest także kilka odcinków szutrowo-gruntowych. To jednak nic w porównaniu z widokami, które będą nam towarzyszyły przez cały czas. Dlatego też warto dawkować sobie te niezwykłe krajobrazy, doznania i emocje, co jakiś czas robiąc przystanek, niekoniecznie z powodu „łapania oddechu” i regeneracji sił…
VeloDunajec to nie tylko niezapomniany widok sięgającego nieba tatrzańskiego „muru”, malowniczych hal i lasów, błękitu jezior, w których przeglądają się Gorce i Beskidy, malowniczo wijącego się Dunajca oraz spływających do niego licznych potoków. To również pewność zmierzenia się z siedmioma pasmami górskimi, a także poznanie barwnej historii siedmiu małopolskich warowni. To podróż przez fantastyczną krainę, którą uformowały gwałtowne wypiętrzenia, erupcje oraz lodowy „walec” sprzed milionów lat.
Po drodze oczywiście Zakopane, Poronin, Nowy Targ - gdzie Biały Dunajec łączy siły z Czarnym Dunajcem – cudownej urody dolina Dunajca, Jezioro Czorsztyńskie, zamki w Czorsztynie i Niedzicy, „wyskok” na Słowację, imponujący Przełom Dunajca, urocze Krościenko nad Dunajcem i Szczawnica-Zdrój, a także niezwykłe starosądeckie i nowosądeckie klimaty.
Oczywiście i tutaj dostaniemy się bez najmniejszego problemu – tak z Krakowa jak również ze Śląska, Świętokrzyskiego, Podkarpacia i Mazowsza. Można wybrać samochód, a można kolej. Przystanków i parkingów nie brakuje.

VeloMałopolska – w krainie jednośladów
Wiślana Trasa Rowerowa oraz VeloDunajec – to tylko przedsmak tego, co czeka tych wszystkich, którzy wybiorą tę formę wypoczynku w Małopolsce. Rowerzystów kusić będą także inne atrakcyjne ścieżki spod prestiżowego znaku VeloMałopolska, np. VeloMetropolis i VeloNatura.
Małopolska nie tylko postawiła na rowery, ale także jest stworzona do uprawiania tego rodzaju turystyki. Każdy, bez najmniejszego trudu, odnajdzie tu trasę idealnie dopasowaną do swoich umiejętności, możliwości, a także kondycji. To ścieżki, po których można podróżować samemu lub całymi wielopokoleniowymi rodzinami, zawsze jednak mając za towarzyszy podróży piękne widoki oraz wspaniałe zabytki.
Jak zatem zaplanować wypad rowerowy do Małopolski? Jak odnaleźć miejsca, w których znajdziemy chwilę wytchnienia? I o tym pomyślano. Organizację potencjalnych przystanków w Małopolsce na pewno ułatwią mapy dostępne on-line lub do samodzielnego druku, a także lista i mapa certyfikowanych Miejsc Przyjaznych Rowerzystom – MPR. Warto również pomyśleć o pobraniu specjalnej aplikacji „Rowerowa Małopolska”, która bardzo ułatwi nam planowanie każdej wycieczki.

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Miejsca Przyjazne Rowerzystom to kolejna, oczywiście po setkach kilometrów wyśmienitych ścieżek rowerowych, małopolska specjalizacja!
Na wyjątkowych gości czekają w nich nie tylko tradycyjna gościnność, dobre słowo, uśmiech, ale także zestaw podstawowych narzędzi do naprawy jednośladu, bezpieczny parking, a często również nocleg w malowniczym anturażu. Miejsca te odnajdziemy nie tylko w Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu, ale także w Zakopanem, Nowym Targu, Oświęcimiu, Jadownikach Mokrych, Maniowach, Cianowicach, Krynicy-Zdroju, Starym Sączu czy Porąbce Iwkowskiej. Są praktycznie w całej Małopolsce, choć oczywiście ich najgęstsza sieć znajduje się w najbliższej okolicy tras i szlaków rowerowych.
Małopolska nie byłaby jednak sobą, gdyby nie zaoferowała miłośnikom jednośladów „nieco” więcej. Owe „nieco” to ponad 3000 km innych ścieżek rowerowych - dla różnorodnych amatorów dwóch kółek. To także pumptracki oraz bike parki.
Małopolska to idealne miejsce dla wszystkich kochających aktywne spędzanie czasu. Łatwo się tutaj dostać – samochodem i pociągiem, a nawet samolotem - nie tylko ze Śląska, Podkarpacia, Świętokrzyskiego, ale także Mazowsza. A gdy już dotrzemy wystarczy tylko wsiąść na rower, a przygoda sama nadjedzie…
Więcej małopolskich inspiracji rowerowych na stronach narowery.visitmalopolska.pl oraz visitmalopolska.pl


Tylko w Małopolsce są tak atrakcyjne Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Gdzie przenocować w trakcie kilkudniowej wyprawy rowerowej po Małopolsce? Czy przy szlaku naszej potencjalnej wyprawy znajdują się restauracje? W którym miejscu można bezpiecznie pozostawić jednoślad,...