https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Reorganizacja ruchu i parkowania w centrum rozłożona w czasie, ale zacznie się już w wakacje

Piotr Ogórek
Fot. Archiwum Polska Press
Planowane zmiany w strefie płatnego parkowania obejmą nie 700 miejsc postojowych, a do 20 procent z obecnej ich liczby, czyli około 4000.

Dokument z dokładną liczbą miejsc postojowych dla centrum miasta i projektem reorganizacji ruchu w nim, ma być gotowy w tym tygodniu. Zmiany, czyli wyznaczanie i malowanie nowych miejsc dla aut w strefie, zaczną się już w lipcu.

Miejsca parkingowe w strefie płatnego parkowania (SPP) są wyznaczone nieprawidłowo, co miejskim urzędnikom wytknął w zeszłym roku wojewoda. Zgodnie z przepisami na chodniku dla pieszych powinno się zostawić dwa metry szerokości lub 1,5 metra w wyjątkowych sytuacjach (te nie są jednak sprecyzowane w przepisach).

Na początku roku Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu przedstawił nową organizację ruchu w ścisłym centrum, która zakłada likwidację wielu miejsc parkingowych, wyznaczenie ulic jednokierunkowych oraz stworzenie tzw. stref zielonych (ograniczenia ruchu). Propozycja była konsultowana z mieszkańcami. Ostateczny dokument, ze zmianami po uwagach krakowian, opracowuje zewnętrzna firma.

W minionym tygodniu pojawiła się informacja, że ze strefy parkowania zniknie tylko 700 miejsc. Stwierdzić miał tak dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu Andrzej Mikołajewski. Prawdopodobnie doszło do pomyłki, bo słów swojego szefa nie potwierdza Łukasz Franek, wicedyrektor ZIKiT do spraw transportu.

Trwa wielka inwestycja kolejowa w Krakowie [WIZUALIZACJE]

Trwa wielka inwestycja kolejowa w Krakowie [WIZUALIZACJE]

Maksymalna liczba miejsc do parkowania, które mają zniknąć to 20 proc. z obecnej ich liczby. A inwentaryzacja wskazała, że są ich 22 tysiące. Oznacza to likwidację ok. 4 tysięcy. Skąd zatem liczba 700?

- Wykonawca reorganizacji ruchu przedstawił nam pierwszą wersję dokumentu, do którego uwagi zgłosiliśmy my i policja. Ostateczną wersję mamy dostać na dniach. Pojawia się tam liczba 700 miejsc, ale do odzyskiwania nocą. To te miejsca, które zostawiają pieszym tylko 1,5 metra. Będzie można na nich parkować tylko od godziny 20 do 10 rano oraz w weekendy - mówi Łukasz Franek.

Zapowiada, że porządkowanie SPP zacznie się od ścisłego centrum, czyli stref P1 i P2.

- To duże przedsięwzięcie, bo żeby przemalować wyznaczone miejsca, na kilka godzin lub cały dzień, trzeba zabrać stamtąd samochody. Zrobimy to w wakacje. To odpowiedni moment. Zaczniemy już w lipcu - zaznacza Łukasz Franek.

Malowanie nowych miejsc parkingowych będzie się łączyło z wyznaczeniem nowych ulic jednokierunkowych. Te nie będą odbiegać od pierwotnego planu przedstawionego w marcu. Największe zmiany dotkną Kazimierza i Starego Miasta.

Oprócz tego w wakacje zostaną wyznaczone pierwsze zielone strefy, do których wjazd będą mieli tylko ich mieszkańcy oraz dostawcy w wyznaczonych godzinach. Strefa zielona powstanie na Kazimierzu oraz w obszarze ulic Retoryka, Krupnicza i Studencka. Pozostałe zielone strefy będą wprowadzane po zakończeniu trwającej przebudowy ulicy Basztowej, czyli dopiero w przyszłym roku.

WIDEO: Dziury na drogach. Jak je omijać i co zrobić po uszkodzeniu samochodu?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Te najprostsze nie mają z czego wydawać, bo po prostu wyliczają czas na podstawie tego ile pieniędzy się do nich wrzuca.
A zamiast użerania się z parkomatami polecam mobiparking+skycash i jest święty spokój.
i
infor
wyczyść ciasteczka, pomaga
k
krakowiak
co to ma być? to już nawet wiadomości z Krakowa nie można poczytać.
b
byłem widziałem
Kłamstwo marketingowe: "ZIELONE strefy".
Co w nich kur... zielonego?! Chyba tylko nazwa. Mit o tym, że co, smogu nie będzie? Śmiech.
Nazwać coś zielonym, potem sprzedać pospólstwu że niby ekologiczne i dla ich dobra po czym nie do ruszenia, bo przecież każdy kto jest przeciw ma od razu etykietkę smogowca/dymiarza.
x
x
Dojazd do prywatnych posesji! A nie parkowanie na Floriańskiej tylko przez mieszkańców. Poza tym Rynek to Rynek a ulice za I obwodnicą to normalne miasto.
o
olo
"Miejsca parkingowe w strefie płatnego parkowania (SPP) są wyznaczone nieprawidłowo, co miejskim urzędnikom wytknął w zeszłym roku wojewoda." Któryś z urzędników poniesie konsekwencje, czy jak zwykle?
h
heh
ZIKIT powinien jak najszybciej wprowadzić wszystkie zielone strefy które planował na początku roku i reorganizację ulic jednokierunkowych. Powodu:
1. u Pogórzan i piratów drogowych i tak obecna władza jest spalona więc wycofywanie w obliczy wyborów nie ma sensu
2. jak nie wprowadzą znaczących zmian to wszyscy aktywiści i ludzie popierający zrównoważony transport zrażą się do obecnych władz miasta i grupa niezadowolonych wzrośnie znacząco.
3. przeciętny Krakowianin ma gdzieś zmiany bo autem nie musi jeździć po centrum, jeździ bo można, ale nawet tego nie zauważy bo do Galerii Krakowskiej czy Galerii Kazimierz dalej będzie mógł wjechać.
4. Mieszkańcy starego miasta/rowerzyści/podróżujący komunkacją miejską odbiorą zmiany bardz pozytywnie jak zobaczą jak łatwo im się teraz parkuje, jeździ rowerem i jak tramwaje sprawniej się poruszają po centrum miasta.

Podsumowując zmiany powinny być szybkie 2 miesiące wakacji max, na dużą skalę żeby robiły wrażenie i wzbudzały podziw wśród aktywistów :) No i by mieszkańcy naprawdę odczuli ciszę i spokój w centrum. Nie oszukujmy się już teraz mało kto się zapuszcza w te uliczki będące zielonymi strefami poza taksówkarzami.
h
heh
Tym samym, którym po Floriańskiej i Grodzkiej nie jeżdżą auta. Pozostaje tylko dojazd do posesji.
h
hm
Konsultacje były głównie z podgórzanami, którzy nie dopuścili nikogo innego do głosu więc tak naprawdę nie wiadomo co myślą inne osoby, nie przeprowadzono żadnej merytorycznej dyskusji oprócz wieców pana Michała Ł.
t
taka jedna
Bardzo dziwne, bo na parkometrach jak wół jest napisane, że nie wydają reszty. Jak masz dwie piątki a chcesz zapłacić za dwie godziny, to zapłacisz dychę a nie 6,50. 3,50 zeżre za nic. Na 3 godziny już braknie kilkadziesiąt groszy. Pan, który chodził i mandaty wystawiał kilka razy musiał użyć siły, żeby mi parkometr wyrzucił kasę, która mi zeżarło. Sam powiedział, że kicha to jest i żeby próbować w innym. Mówisz karta albo miniparking - to po co w takim razie stoją parkometry?
!!
Zarówno stare jak i nowe parkomaty drukują cały zapłacony czas a nie jak sugerujesz: "(bilecik drukują oczywiście za pełne ustalone godziny, nadpłaconych minut nie dodają)".
Od lat używam monet i nigdy nie miałem problemu. Można też płacić kartą lub wykupić wcześniej MIPARKING... Koszmar nieudacznictwa taka jedna....
G
Gość
Ciekawe z którymi ludźmi konsultowane były te zielone stefy? Pewnie z tymi co tam mieszkają i zacierają rączki, bo przecież nie z tymi co mają tam interesy... zwykle tak daleko się nie patrzy.
t
taka jedna
Parkowanie w strefie to porażka. Nawet przy bardzo dobrych chęciach i pieniądzach w portfelu. Krakowskie parkometry nie dość, że nie wydają reszty ( bilecik drukują oczywiście za pełne ustalone godziny, nadpłaconych minut nie dodają) to jeszcze nie przyjmują co drugiej monety. Ostatnio zanim doleciałam z auta do parkometru, zużyłam garść monet, z których oczywiście prawie połowa była "zła" i wróciłam do samochodu, żeby wsadzić bilecik za szybę już tam stał pan "kanar", robił zdjęcie i spisywał, żeby wystawić mandat. Koszmar jakiś. Współczuję ludziom, którzy muszą być w strefie częściej.
x
x
Czekam aż ktoś zaskarży "zielone strefy". Jakim prawem ktoś ma mieć prywatną publiczną drogę?
k
kasa
A co z kopertami dla niepełnosprawnych o wymiarach 5 metrów na 3,6 metra , zmieszczą się ? I do tego mają być niebieskie od 30 czerwca. Oj będzie wielkie malowanie. ZIKIT jak zawsze się nie wyrobi. Kto to projektował ? I pytanie kolejne od kiedy to można zbierać opłaty z źle oznakowanej i zaprojektowanej strefy płatnego postoju ? Skoro nie spełnia warunków przepisowych to zbieranie opłat jest nadużyciem.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska