https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w Twierdzy Kraków? Fort Benedykt ma zmienić się w nowoczesne muzeum

Piotr Rąpalski
Dziś fort św. Benedykt stoi pusty. Okalający go teren  służy  mieszkańcom do spacerów
Dziś fort św. Benedykt stoi pusty. Okalający go teren służy mieszkańcom do spacerów Joanna Urbaniec
Jest chętny do wynajęcia fortu św. Benedykt w Podgórzu i stworzenia muzeum multimedialnego. Taka propozycję zgłosiła spółka ART FM zajmująca się produkcją filmową i wystawiennictwem. Oprócz muzeum w forcie miałaby powstać restauracja i biuro projektowe. Spółka czeka,aż miasto ogłosi przetarg na dzierżawę obiektu.

Równocześnie gmina rozpoczęła przygotowania do stworzenia w forcie Łapianka w Swoszowicach Muzeum Ruchu Harcerskiego, a w połowie 2014 r. zostanie otwarte dla zwiedzających Muzeum Twierdzy Kraków w forcie Tonie.

Coś zatem drgnęło w sprawie zagospodarowania niszczejących od lat zabytkowych austriackich fortyfikacji z przełomu XIX i XX wieku, ale to ciągle nieliczne pomysły na ratowanie ponad 40 takich obiektów w mieście. Te dewastowane są przez wandali i złomiarzy. Część należy też do prywatnych właścicieli, którzy nic z nimi nie robią.

Miasto odzyskało fort św. Benedykt w 2012 r. po 12 latach sądowej walki. W 2000 r. Stowarzyszenie Kultury Akademickiej "Instytut Sztuki" dostało zabytek w dzierżawę na 25 lat. Ale na podwyższenie budynku o 14 m, drążenie tuneli i miejsca pod parking we wzgórzu, na którym budowla stoi, nie zgodził się konserwator zabytków i władze dzielnicy. Plan upadł.

Po odzyskaniu obiektu jego zagospodarowaniem interesowała się Fundacja Książąt Czartoryskich. Początkowo planowała w nim ekspozycję, potem magazyny. Jednakże te plany nie doczekały się realizacji. Teraz jest nowy pomysł.

- Po pierwsze chcemy wyremontować fort, a następnie go zaadaptować - mówi Mieczysław Bielawski, prezes ART FM. Spółka szuka dla siebie siedziby i zgadza się, że fort to funkcjonalne, ale i unikatowe miejsce. Drugi tego rodzaju obiekt zaprojektowany przez tego samego architekta znajduje się daleko za granicą, na Cyprze.

Według planów ART FM na parterze ma powstać wystawa multimedialna o forcie i wszystkich fortyfikacjach w Krakowie oraz o działaniach wojennych na terenie miasta. Firma wie, jak robić wystawy, bo projektowała nowoczesną ekspozycję w podziemiach Rynku Głównego.

- Myślimy np., aby w oknach fortu pojawiły się projekcje bitew, by zwiedzający mogli na niby wziąć w nich udział - zdradza prezes Bielawski. Na górnym piętrze fortu powstałaby restauracja z tarasem widokowym przykrytym zbrojonym szkłem oraz studio projektowe i nagrań. Dziedziniec stałby się miejscem innych ekspozycji.

Św. Benedykt to jednak niejedyny fort, który zostanie udostępniony mieszkańcom i turystom. Od trzech lat prace w forcie Tonie warte ok. 4 mln zł prowadzi Fundacja Janus. Powstać ma tam Muzeum Twierdzy Kraków. Odtwarzane są stare drogi, fosa, konserwowane elementy metalowe i elewacje. Stworzone zostaną też miejsca postojowe. W forcie znajdują się m.in. unikatowe ruchome wieże strzelnicze. Fort ma zostać otwarty w połowie 2014 r. Fundacja opiekuje się też pięcioma innymi fortami, które mają stać się w przyszłości kolejnymi częściami rozproszonego muzeum.

Z kolei w dzierżawę na 30 lat przekazany został fort Lasówka przy ul. Golikówka. Prywatna firma ma stworzyć przy nim stadninę koni z ośrodkiem jeździeckim i hipoterapią. A w przyszłości przystań wodną na Wiśle na trasie żeglugi do Niepołomic. W ramach rekompensat za budowę spalarni odpadów w Nowej Hucie wyremontowany zostanie fort Mogiła. Nie ma na razie pomysłu na jego zagospodarowanie. Mówi się o Muzeum Prehistorii dzielnicy.

Do tej pory najlepiej zagospodarowany został fort Kościuszko. Opiekuje się nim radio RMF FM, Komitet Kopca Kościuszki i Fundacja Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie. Część terenu wraz z dwoma zburzonymi bastionami ciągle nie jest jednak dostępna dla zwiedzających. Gmina planuje jednak to zmienić i teren zabezpieczyć. Myśli też o budowie parkingu. Ma już pozwolenie budowlane. Na razie w tym miejscu trwają prace archeologiczne.

To jednak tylko niewielka część z ponad 40 fortów, które czekają na zagospodarowanie. Urzędnikom w przetargach nie udało się pozyskać ostatnio najemców dla fortów Borek i Prokocim, którzy mogliby je wyremontować i rozpocząć tam jakąkolwiek działalność. Ponadto tylko połowa fortyfikacji należy do gminy, reszta do prywatnych osób i firm. Wiele zabytków nie jest udostępnionych zwiedzającym, pozostawione same sobie niszczeją lub są dewastowane.

Samo stworzenie przez gminę szlaku Twierdzy Kraków oznaczonego żółto-czarno-żółtymi znakami nie pomoże. Jedna jego trasa prowadzi od fortu Mogiła do Salwatora, a druga wzdłuż prawego brzegu Wisły od fortu Lasówka do fortu św. Benedykt.
- Staramy się pozyskiwać inwestorów, gospodarzy, najemców dla fortów - zapewnia Filip Szatanik, zastępca dyrektora wydziału informacji UMK. Ale to trudne.

- Udaje się czasem wynająć tylko część zabudowań. Nie możemy zmusić najemców do inwestowania w obiekty. Traktujemy to jako zabezpieczenie przed degradacją zabytku lub rozkradaniem, niż jako formę rewitalizacji - przyznaje Szatanik.

Fort dla zucha

W forcie Łapianka przy ul. Fortecznej ma powstać Muzeum Ruchu Harcerskiego. Gmina właśnie rozpoczęła proces pozyskiwania pozwoleń budowlanych. Liczy inwestycję zrealizować w roku 2015 z pomocą funduszy unijnych. W 2011 roku rozstrzygnięto konkurs na koncepcję muzeum. Zwycięska praca zakłada odnowienie mocno zdegradowanych zabudowań i stworzenie za nimi dodatkowo nowoczesnego pawilonu. Oba obiekty ma połączyć przestrzeń z przeszklonym dachem. Wokół nowego muzeum znajdą się miejsca pod namioty, ogniska, amfiteatr, ściankę wspinaczkową i parking. Nowoczesne muzeum ma być równocześnie zapleczem dla obozów harcerskich.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Daniel
Fort Łapianka to było idealne miejsce dla mieszkańców Krakowa grających w Paintball i ASG, szkoda że miasto zburzyło tam zabudowania rozlewni i będzie budować dla harcerzy. A w Krakowie jest przynajmniej z 20 fortów dużo lepiej nadających się dla muzeum oraz na biwaki harcerskie w okół. W dodatku z dużo lepszą lokalizacją bo harcerze raczej nie mają samochodów.
d
ddddd
Jaka znowu rewolucja? Czy wiecie ile jeszcze fortyfikacji pozostało na ternie Krakowa?
k
kontrahent Bielawskiego
Przecież ci ludzie zdewastują zabytkową substancje. To jest ich styl pracy, wszędzie gdzie się pojawiają zabytki cierpią. Nie mają żadnego poszanowania dla substancji. Chodzi im tylko o zysk. Nie pozwólcie, aby Bielawski i spółka przejęła tą zabytkową nieruchomość.
M
Mieszkaniec
Nie pozwolimy zabudować jednego z ostatnich terenów zielonych w centrum Krakowa kostką brukową na parkingi przed wątpliwej przydatności muzeum (wydumanym pomysłem jak wyjąć pieniądze z dofinansowań do kultury na nikomu niepotrzebną atrakcję) oraz partykularny interes najemcy (restauracja, studia, biura). Raz już nas w tej sprawie posłuchano, walczyć będziemy dalej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska