Godzinę po niedzielnym spotkaniu klub poinformował o tym, że Moskal zrezygnuje po zakończeniu sezonu z dalszej pracy w Pogoni. Decyzja zapadła teraz, by „klub miał więcej czasu na znalezienie nowego szkoleniowca”.
- Podkreślam, że tę kwestię z trenerem kierownictwo klubu omówiło kilka dni przed meczem z Legią. Staraliśmy znaleźć się wspólne rozwiązanie, by trener z nami pozostał – mówił Jarosław Mroczek, prezes Pogoni.
Jakie były konkretne powody odejścia – to pozostanie tajemnicą.
- Nie maglujmy tematu, to powody czysto osobiste. Jesteśmy zobowiązani za to, co trener zrobił. Cele które miał – zostały w dużej części wypełnione, ale z generalnymi podsumowaniami poczekajmy – mówił Mroczek.
Kazimierz Moskal: Wszystko w zasadzie zostało powiedziane. Ta decyzja zapadła przed Legią, więc wynik nie miał na to wpływu. Takie życie, że wiedzie różnymi drogami, czasami krętymi z trudnymi decyzjami. Spotkałem tu wielu wspaniałych ludzi, ale sprawy rodzinne są ważniejsze. To nie był jeden powód, ale nie chcę się dzielić nimi z opinią publiczną.
Nowy szkoleniowiec jeszcze nie został wybrany.
- To sytuacja świeża. Są kandydaci, ale nie mamy konkretnej decyzji. Chcemy, by nowy szkoleniowiec mógł poobserwować zespół, więc ta decyzja może zapaść w miarę szybko – stwierdził Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy Pogoni.
- Mamy komfort czasu, a więc poszukamy właściwego szkoleniowca. Trener Moskal nie będzie nam pomagał w wyborze. Sami będziemy podejmować takie wybory – dodał Mroczek.
Działacze Pogoni nie zapowiedzieli, kiedy ogłoszą nazwisko nowego opiekuna.
- Plan na klub jest znany i nowy opiekun musi to zaakceptować. Wiek nie ma znaczenia, chodzi o wizje, sposób myślenia – uważa Stolarczyk.
Biorąc powyższe pod uwagę, to najbardziej naturalnymi kandydatami są… Stolarczyk bądź Maciej Musiał, który przez ostatni rok był asystentem Moskala.
- Nie będę dziś mówił o nazwiskach. Jeśli ktoś mówi, że w Pogoni za często dochodzi do zmian trenerów, to zgadzam się z tym. Z trenerem Moskalem wiązaliśmy plany na dłuższy okres – odparł szef Pogoni Szczecin.
Działacze klubu są też pewni, że upublicznienie informacji o odejściu Kazimierza Moskala po sezonie nie wpłynie negatywnie na podejście zawodników do ostatnich spotkań w tym sezonie. Stolarczyk stwierdził, że w „Pogoni pracują sami profesjonaliści”.
- Odejście trenera nie będzie elementem destrukcyjnym. Nie widzę tu drugiego dna – mówił dyrektor.
Od wtorku piłkarze Pogoni rozpoczną przygotowania do niedzielnego meczu z Lechem w Poznaniu.
Zobacz również:
Dobry występ Pogoni, ale porażka z Legią. Czerwień dla Fojuta