Jak się czuje człowiek, który powinien mieć w gablocie dwie Złote Piłki, a ma nagrodę za Najlepszego Napastnika i drugie miejsce - takie pytanie Borek zadał Lewandowskiemu. Snajper zdradził, że gorzej poczuł się tydzień przed galą, gdy dotarła do niego informacja o tym, że wygra Leo Messi.
- Smutek był, nie będę ukrywać - przyznaje Lewy. - To wszystko co się wokół dzieje staram się "wyłączać", ale akurat w poprzednim meczu nie było to łatwe. Nie byłem super zadowolony, wręcz przeciwnie.
- Jest poczucie niedosytu. Jesteś tak blisko, rywalizujesz z tak wielkim i genialnym piłkarzem jak Messi, gdzieś później słyszysz głosy, że jednak to ty zasłużyłeś na Złotą Piłkę... Sam fakt takiej rywalizacji pokazuje mi na jakim poziomie jestem. Ja to doceniam i jestem z tego dumny, ale od środka był smutek. Nie przez jeden, nie przez dwa dni - trochę dłużej to trwało. Dobrze, że w tygodniu nie mieliśmy meczu - dopowiedział Lewandowski.
Borussia Dortmund - Bayern Monachium 2:3 (1:2)
Bramki: Brandt 5', Haaland 48' - Lewandowski 9', 77' (k.), Coman 44'
Żółte kartki: Can, Bellingham - Lewandowski, Upamecano
W 78 minucie trener Borussii Marco Rose obejrzał czerwoną kartkę w konsekwencji żółtych
Borussia Dortmund: Kobel, Meunier, Akanji, Hummels, Guerreiro (82' Schulz) - Can, Dahoud (60' Malen) - Brandt (70' Wolf), Reus, Bellingham - Haaland (82' Tigges).
Bayern Monachium: Neuer - Pavard, Upamecano, Hernandez (74' Sule), Davies - Goretzka (65' Musiala), Tolisso - Coman (88' Nianzou), Mueller, Sane (65' Gnabry) - Lewandowski.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Kto za Papszuna? Kandydaci na nowego trenera Rakowa Częstoch...
