HTML <b>Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! <ul><li><span>Przyślij je na adres [email protected];</span></li><li><span>Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska</a></span></li><li><span>Oznacz nas @gaz_krakowska</a> we wpisie na Twitterze</span></li><li><span>Wpisz komentarz na forum pod artykułem;</span></li></ul></b>
Do wypadku doszło w niedzielę, ok. godz. 8 rano. we wsi Roczyny pod Andrychowem.
Na lokalnej drodze kobieta straciła panowanie nad swoim pojazdem i wypadła z drogi. Zjechała z bardzo wysokiej skarpy i wpadła do pobliskiego potoku.
Przypadkowy przechodzień natychmiast powiadomił służby ratunkowe.
- Poszkodowana osoba miała szczęście, że w pobliżu znalazł się ktoś, kto poinformował Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Sama nie była w stanie się wydostać się z samochodu. Na szczęście była przytomna, a samochód wystawał ponad taflę wody. Niestety, osoba zgłaszająca nie mogła sama udzielić pomocy - relacjonuje jeden z uczestniczących w akcji ratowników.
Udało się to dopiero strażakom, którzy wyciągnęli poszkodowaną z samochodu i zabezpieczyli teren. Kobieta, z licznymi obrażeniami ciała, została przetransportowana do wadowickiego szpitala.
Policja ustala przyczyny tego zdarzenia.