Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rola umiejętności kopania

bp Tadeusz Pieronek
bp Tadeusz Pieronek
bp Tadeusz Pieronek Andrzej Banas
Jakże byłoby pięknie, gdyby polska kadra narodowa w piłce nożnej dała kibicom chwilę radości. Jakże byłoby przyjemnie, gdybyśmy mogli być dumni z rządu. Ale nie są to wcale sprawy łatwe do osiągnięcia.

Wydaje się, że oprócz wielu innych przyczyn tych braków radości i dumy, wielką rolę odgrywa dość prozaiczny brak umiejętności kopania. Kopania w szerokim tego słowa znaczeniu. Bo kopać można dla zabawy i dla zwycięstwa, ale można też kopać grób tym, którzy nie umieli się dobrze bawić, albo tym, którzy nie potrafili godnie rządzić.

A właściwie to te groby kopią dla siebie uczestnicy zabawy i rządzący. W ub. wtorek polska kadra narodowa piłki nożnej zakończyła spotkania sparingowe pod wodzą nowego trenera, któremu powierzono zbudowanie silnej drużyny, zdolnej wejść do rozgrywek o mistrzostwo Europy w 2016 r. Marna to nadzieja, bo skoro drużyna nie przeszła w eliminacjach do mistrzostw świata, jakże może sięgnąć po laury w Europie?

Z nowym trenerem pojawiła się nadzieja, że skonstruowany przez niego zespół pokaże pazury. Tymczasem nic, a w każdym razie mało z tego wyszło. Kadra przegrała ze Słowacją 0:2, a z Irlandią zremisowała 0:0. Nie pierwsza to nauczka, że zmiany personalne, acz konieczne, same przez się nie pomogą.

Oni muszą umieć grać, czyli skutecznie wrzucać piłkę do bramki przeciwnika, umieć nie tylko kopać, ale strategicznie myśleć i to myśleć zbiorowo. Jest jeszcze inna zasada. To zasada fair play, obowiązująca także tych, którzy również powinni grać do jednej bramki, jaką jest dobro wspólne.

Fair play to czysta gra. Co więcej, to taka dbałość o to, co się robi, by miało to właściwy sobie walor moralny. W grze o władzę, bo tylko takie do niej nastawienie ma moralną wartość, podobnie jak na boisku, nigdy nie powinno chodzić o zwycięstwo za wszelką cenę, bo to nie jest gra czysta, godna uczciwego polityka.

Jeżeli w obydwu przypadkach gra ma być czysta i równocześnie skuteczna, na miarę posiadanych umiejętności, to trzeba umieć grać czysto i unikać fauli. Nie wolno nie przestrzegać przepisów, bo gra przestaje być grą, staje się walką, czasem na śmierć i życie.

Piłka nożna i rządzenie są grami zbiorowymi, potrzebują obmyślenia strategii i taktyki. Każde działanie ludzkie i każde posunięcie taktyczne, przewidziane na rozmaite sytuacje podczas gry, mogą zadecydować o sukcesie czy porażce. Jeśli drużyna jakiegoś trenera nie sprawdza się, to kłopot można rozwiązać przez zmianę strategii i taktyki, przez przegrupowanie w zespole i zmianę trenera.

Najlepszym wyjściem jest dokonanie tych zmian naraz. Niestety, takie rozwiązanie często jest niemożliwe, bo kadra narodowa jest jedna i nie ma zapasowej. W sporcie jest też inny ważny aktor, publiczność, która krzyczy, wiwatuje, podtrzymując drużynę na duchu, albo wyraża niezadowolenie, a kibole wszczynają bójki.

Bywa tak i z rządem, w którym każdy z tych elementów kadry ma swego odpowiednika, ma też trybuny, na których zasiadają żądni krwi kibole, i opinię publiczną targaną różnymi nastrojami. Też by się to chciało widzieć lepiej. Może z przegrupowanej kadry i przegrupowanego rządu jeszcze coś dobrego wyrośnie.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska