Kierowcy w środowe popołudnie łatwo nie mają. Rozpoczęły się wyjazdy z miasta przed długim weekendem. Większość krakowskich ulic jest zakorkowana.
Najgorsza sytuacja jest na ul. Konopnickiej od ronda Grunwaldzkiego do Matecznego, na Kamieńskiego, Wadowickiej, Zakopiańskiej, Brożka, Turowicza, Jugowickiej, Nowohuckiej, Kotlarskiej, al. Powstania Warszawskiego, Dietla, Wrocławskiej, Al. Trzech Wieszczów, al. 29 Listopada, al. Jana Pawła II i Mackiewicza.
Kraków. Rewolucyjne zmiany w ruchu pod Wawelem i na ulicach ...
Wymieniono wśród zakorkowanych ulic Dietla. To wina urzędników, którzy chcą za wszelką cenę pozwężać jezdnie. Może by tak zlikwidowano tam parkowanie i nie trzeba byłoby zawężać jezdni (zakaz parkowania zarówno na jezdni, jak i na chodniku). Aut w Krakowie jest za dużo (stąd wiecznie brakuje miejsca na parkowanie) - są to skutki wysokich zarobków w biurowcach (gdyby ludzie tam mniej zarabiali, to nie byłoby ich stać na samochody). a to, co zrobili z Grzegórzecką - wysłać ich do Kobierzyna. Tylko na Wielopolu jest do przyjęcia ta organizacja, gdyż tam powinno się zminimalizować liczbę aut, ale - po tym budowie pasa dla rowerów na środku - pas ruchu samochodowy został tak wąski, że może się tam nie zmieścić autokar turystyczny.
D
Driver
O jacy przymuleni,tu trzeba za.pierdalać !!
G
Gość
Brawo kretyn franek, za zakorkowanie miasto, głupol jakich mało