https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rząd podniesie ceny paliw. Po kieszeni dostaniemy wszyscy

Marcin Kaźmierczak
.
. Fot. Grzegorz Mehring / Polskapresse
Rząd chce podnieść opłatę paliwową o 20 gr., by zyskać pieniądze niezbędne na łatanie dziur w samorządowych drogach. Po kieszeni dostaną nie tylko kierowcy. Zdaniem ekspertów wzrost cen paliw przełoży się także na wzrost cen podstawowych produktów – m.in. pieczywa.

Projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych trafił do Sejmu w ubiegłym tygodniu. Stoją za nim posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Zakłada on, wzrost cen paliw o 20 gr na litrze, a wliczając podatek VAT nawet o 25 gr. Uzyskane w ten sposób środki mają zostać przeznaczone po połowie do Krajowego Funduszu Drogowego oraz nowo utworzonego Funduszu Dróg Samorządowych, z którego finansowane będą remonty dróg gminnych i powiatowych, a także mostów na drogach wojewódzkich.

– Licząc z podatkiem VAT, za benzynę zapłacimy w ciągu roku zapłacimy około 6 mld złotych więcej – mówi Andrzej Szczęściak, ekspert rynku paliw. – Nakłady na remonty dróg powinny się więc podwoić a sama branża budownictwa drogowego powinna się rozkręcić, bo w tej chwili nie jest w najlepszym stanie – dodaje.

Między innymi dlatego, zdaniem ekspertów zajmujących się transportem, pieniądze, zwłaszcza na remonty dróg lokalnych są niezbędne.
– Mamy ich blisko 380 tysięcy, z czego aż połowa jest w złym stanie – szacuje Adrian Furgalski, ekspert z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – Problem polega też na tym, że nie znamy dokładnych potrzeb, bo samorządy często nie mają pieniędzy, by zrobić taki bilans. Mówi się jednak, że na remonty potrzeba dróg samorządowych potrzeba nawet 100 mld zł, a dzięki zwiększonej opłacie paliwowej do Funduszu Dróg Samorządowych wpłynie raptem 2-2,5 mld zł. Pieniądze uzyskane z podniesienia opłaty paliwowej to będzie zatem kropla w morzu potrzeb – dodaje.

Podwyżka opłaty paliwowej uderzy po kieszeniach przede wszystkim kierowców. Niestety pośrednio odczują ją wszyscy poprzez wzrost cen pozostałych towarów uzależnionych od transportu.

– Te 25 groszy przecież się nie rozpłynie. Stacje benzynowe nie wezmą takiego obciążenia na siebie, ponieważ marże na paliwo wynoszą raptem 2-3 proc. Opłata paliwowa trafi więc bezpośrednio do ceny paliwa. Przez to z kolei będziemy mieli do czynienia z inflacją. Podwyżki raczej nie dotkną komunikacji miejskiej, bo to mogłoby być odwrócenie trendu odchodzenia od samochodów. Podrożeją za to produkty podstawowe, choćby żywność. Podwyżki w sklepach mogą być więc widoczne – twierdzi Furgalski.

Zdaniem ekspertów, patrząc na niskie w stosunku do ubiegłych lat ceny paliw wydaje się, że to odpowiedni moment, by podnieść opłatę paliwową.

– Państwo powinno zachować się jednak uczciwie i zwiększyć równocześnie odsetek akcyzy, który będzie przekazywany bezpośrednio na remonty dróg. Dla przykładu w Niemczech cała akcyza idzie na ten cel. Na szczęście planowane jest zwiększenie tego odsetka z 18 do 25 proc., co da dodatkowe 5 mld zł, a więc tyle samo, ile do budżetu wpłynie dzięki zwiększonej opłacie paliwowej – wyjaśnia Furgalski.

Komentarze 95

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Koryto ma być pełne dla nas rządzących - a bydło trzeba doić , bo to bydło.
G
Gość
i ciezkiego sprzetu budowlanego, przeciez to oni glownie niszcza drogi jezdzac tymi kikunastotonowymi pojazdami przeladowanymi do granic mozliwosci, w miastach glownie deweloperka i dostarczyciele wszelakiego dobra do supermarketow ! Przeciez to nie samochody osobowe je niszcza, a przyjdzie nam za to placic , a biznesmeni beda sobie ladowac kieszenie naszym kosztem. PiS strzela sobie juz nie w kolanko, ale w glowe, uwazajcie, bo to sie moze dla was zle skonczyc. Uderzacie w najczulszy punkt Polakow i mozecie stracic duza cesc elektoratu ! Ku przestrodze.
G
Gość
A następnie, może sobie poeksperymentować z ekologią, co też i na koszt klientów.
Ty tak sobie myślisz, że te elektryczne autka to są ekologicznie cacy-cacy? Nie są, bo energia nie bierze się z powietrza, lecz z elektrowni. I któż Ci wmówił, że paliwa będą tanieć? Takie zjawisko prędko nie nastąpi, a co choćby na zręcznych lobbystów.
G
Gość
1. Budowy dróg można sfinansować też z innych puli, np. ze zmniejszenia kosztów utrzymania państwa
2. Budowniczym dróg powinno się nie wypłacać wszystkich należności za ich wykonawstwo

Ad.1. Kasę na drogi można i pozyskać ze zmniejszenia ilości urzędników i o conajmniej 25%. Spore dodatkowe środki można pozyskać ze zmniejszenia obsady posłów i senatorów, i to conajmniej o 50%. Połączenie ministerstw w jedno - np. MSWiN z MEN, MRiRW z MŚ, MIiB z MG - to i te kolejne miliardy.

Ad.2. Określenie czasowej gwarancji na jakość wykonawstwa dróg, np. na 10 lat. Aby gwarancja była przez firmy bud. dróg zachowywana, należałoby im nie wypłacać ostatniej transzy z rachunku, np. kwoty 12%. Zwrot 12% mógłby następować wg. reguły: pierwsze 3% zwrotu po 2,5 roku gwarancji, po czym kolejny zwrot i aż do wyczerpania okresu gwarancji. Metoda ta wyeliminuje z rynku firmy brakoróbcze.

Inaczej rzecząc: PiS min. powinni znacznie mniej przesiadywać w TV-szkiełkach, znaczy przy produkcji swoich ego w tech. HD-DTS, a wiele więcej zmagać się na codzień z regułami kapitalizmu. Jak tychże reguł nie znają, czy też nie chcą znać, wtedy ich powymienić na nowych, a nie wyczekiwać na jakiś cud.
h
hmm
no dobra niech tak będzie, bo to jest łatwy podatek pośredni i ma niskie koszty pobierania,
tylko proszę zostawić w spokoju abonament rtv od kierowców.

Na prawdę mniej przeszkadza wysokosć podatków, niż upierdliwość składania deklaracji, pamiętania o terminach i rozbieżność interpretacji.

Już nie mówiąc o tym, że skomplikowany system podatkowy kosztuje dużo, a przychody są marne.
x
xrtb z fangini
A jak benzyna sięgała prawie 6 pln to nic nie zdrożało...
r
rodak z west
jezeli 100% sumy zostanie wydana na drogi jestem ZA jezeli 1zl zostanie wydana na inny cel jestem PRZECIW.dlaczego ? poniewaz ropa na rynkach tanieje i bedzie taniala!!! powdow jest wiele .AFERA Z DISLAMI przyspieszyla wdrozenie nowych technologi ,aut elektrycznych i wodorowych to jest PRZYSZLOSC .Ps.VOLVO od 2019 roku konczy produkcje aut spalinowych !!!
s
sprawa wyobraźni,
lecz rzetelnej wiedzy ekonomicznej.
n
no
dlatego ,że to nie są Polskie sklepy 98 % to niemcy i francja.Robią antypolska propagandę.
a
abwagwa
masz słabą wyobraźnię skoro nie ogarniasz jak te 25gr/l zadziała w dużej skali
d
dobrze
piszesz,że zabrali na 500+ złodziejom i innym czerwonym rodzimym kombinatorom.Jak do tej pory nie podnieśli nikomu podatków. POlszewicy i PSL 21 razy podnosili i się sami bogacili.
n
no
Patrzcie jak ta niemiecka gazeta robi wrogą propagandę przeciwko Polsce i Polakom, skłócają nas i nienawidzą nas.Macie teraz HAMBURG i jakoś cisza jest na waszych łamach.
j
j.w.
j.w.
P
Pobierają ile chcą
Odbierają u bogatszych i oddają biednym, a tych mamy sporo. Tym samym zarabiają sobie głosy...jak nie teraz to nigdy ich nie wygonisz! Marginaly będą ich wspierać!
P
Pobierają ile chcą
Odbierają u bogatszych i oddają biednym, a tych mamy sporo. Tym samym zarabiają sobie głosy...jak nie teraz to nigdy ich nie wygonisz! Marginaly będą ich wspierać!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska