42-latek z Andrychowa walczy o życie w krakowskim szpitalu. Został tam przetransportowany helikopterem ze stoku narciarskiego w Rzykach wczoraj około godziny 22. Skuter, na którym jechał jako pasażer zderzył się z drugim skuterem. Nikt inny nie ucierpiał.
Do zdarzenia doszło 6 grudnia na stoku narciarskim w Rzykach. - Skuter, którym jechał 42-latek był prowadzony przez pracownika ośrodka narciarskiego. Uderzył w drugi skuter - informuje dyżurny wadowickiej policji. Dodaje, że ranny mężczyzna jest w bardzo poważnym stanie. Walczy o życie.
- Pobrana została mu krew do badania pod kątem zawartości alkoholu - dodaje policjant. Pozostali uczestnicy wypadku byli trzeźwi i wypuszczeni do domu.
Mysle ze juz nadszedl czas aby zmienc ta okropna nazwe wsi na cos co latwiej przechodzi przez gardlo. Mysle ze nalezy zorganizowac konkurs na nowa nazwe wsrod mieszkancow a pozniej wybrac cos ladnego.