FLESZ - Wyższe świadczenie 500 plus? PiS chce zmian
Izba odroczyła sprawę sędzi Morawiec w związku z wnioskami formalnymi jej obrońców m. in. dotyczącymi wyłączenia orzekających w tej sprawie sędziów SN. Kolejny jej termin na razie nie znany.
Izba w I instancji uchyliła immunitet sędzi 12 października ub. roku. Potwierdził to wtedy sędzia Dariusz Mazur, rzecznik prasowy stowarzyszenia Themis, któremu szefuje sędzia Morawiec.
Dodał, że sędzia Morawie została też zawieszona w wykonywaniu swoich obowiązków i obcięto jej wynagrodzenie o połowę, czyli w maksymalnie możliwy sposób. Swoją decyzję Izba Dyscyplinarna ogłosiła po ponad 10 godzinach procedowania.
Orzekający jednoosobowo sędzia w I instancji odrzucił wszystkie wnioski pełnomocników sędzi Morawiec, choćby ten o prowadzenie sprawy całkowicie jawnie z udziałem publiczności i mediów.
Z wrześniowego komunikatu prokuratury wynikało, że zamierza sędzi postawić zarzuty przywłaszczenia środków publicznych, działania na szkodę interesu publicznego w celu korzyści majątkowej i przyjęcia korzyści majątkowej. Czyny są zagrożone karą do 10 lat więzienia. Póki nie ma prawomocnej decyzji o uchyleniu immunitetu nie można sędzi pociągnąć do odpowiedzialności karnej.
Śledczy ustalili, że sędzia miała przyjąć wynagrodzenie za pracę na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie, której nie wykonała i nie miała wykonać. Zaś datowana na 11 lutego 2013 r. umowa na przygotowanie opracowania „Windykacja należności sądowych w aspekcie wydziału karnego” miała charakter fikcyjny. Będące przedmiotem umowy opracowanie dla sądu nigdy nie powstało.
Sędzia Morawiec odrzuca stawiane jej zarzuty. Mówiła, że prawdą jest, że podpisała w 2013 r. umowę z Sądem Apelacyjnym w Krakowie na przygotowanie specjalistycznej analizy prawnej dotyczącej windykacji należności sądowych. Dodaje, że doszło do realizacji umowy, bo analiza została sporządzona, a ona otrzymała wynagrodzenie za swoją pracę. Dysponuje stosownymi dokumentami, które to potwierdzają.
Beata Morawiec była w latach 2015-17 prezesem Sądu Okręgowego w Krakowie i dalej orzeka w wydziale IV karnym odwoławczym Sądu Okręgowego w Krakowie.
- Gotowe domy z AliExpress za 60 tys. zł? Docierają z Chin nawet w kilkanaście dni
- Kraków bogaty i biedny. Ranking krakowskich dzielnic według dochodów mieszkańców
- Ponad 130 odczynów poszczepiennych odnotowano w Małopolsce
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
- Zobaczcie, jak kiedyś wyglądały Dolne Młyny
