Sądeccy policjanci zatrzymali w weekend trzy osoby, które posiadały marihuanę. Wszystkim postawiony został zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek około godz. 23.10 przy ul. Kolejowej w Nowym Sączu. Policjanci patrolujący ten rejon zwrócili uwagę na zaparkowany samochód, w którym siedziało czterech mężczyzn.
- Zachowywali się podejrzanie, dlatego policjanci postanowili ich sprawdzić - podkreśla sierż. sztab. Justyna Basiaga, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Wtedy zauważyli, jak jeden z mężczyzn siedzących na tylnej kanapie nerwowo chowa jakiś przedmiot pomiędzy siedzenie. Była to marihuana - dodaje.
Funkcjonariusze zatrzymali 21-letniego sądeczanina i przewieźli do policyjnej celi.
Dzień później tuż po godz. 10 doszło do kolejnego zatrzymania. Tym razem policjanci interweniowali w Barcicach. Sprawdzając 18-letniego mieszkańca Nowego Sącza, znaleźli przy nim podejrzane zawiniątko. Okazało się, że to także marihuana.
Po raz trzeci mundurowi natknęli się na narkotyki w niedzielę. Z samego rana oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że przy ul. Kościuszki w Nowym Sączu grupka osób pije alkohol.
- Policyjny patrol we wskazanym miejscu zastał mężczyznę siedzącego na schodach. Był pijany i trudno było się z nim porozumieć. Przewieziono go do izby wytrzeźwień - opowiada Justyna Basiaga. - W trakcie kontroli osobistej znaleziono u niego susz roślinny. Narkotest wykazał, że jest to marihuana.
Mężczyzna okazał się 20-letnim mieszkańcem Nowego Targu. Dopiero gdy wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzut posiadania narkotyków.