O tym, że przyjęcie uchwały budżetowej w tym roku wywoła w mieście dyskusję mówiło się już od jakiegoś czasu. Po tym jak otrzymali go radni swoje propozycje zmian zgłosiły radne klubu PiS. Zakładała ona zmniejszenie wydatków na promocję jednostek samorządu terytorialnego. - Mamy już dosyć bilbordów z panem prezydentem Ludomirem Handzlem - mówiła radna Teresa Cabała.
Jak się dziś okazało ich propozycja nie została uwzględniona. Decyzją radnych, którzy w większości poparli uchwałę projekt budżetu przygotowany przez prezydenta i jego urzędników został przyjęty. Za głosowało 16 radnych. Zakłada on, że w przyszłym roku miasto planuje zaciągnąć kredyty na łączną sumę 66 mln zł.
Z tego ponad 32,5 mln zł pokryje deficyt budżetowy, ponad 13 mln zł pokryją spłaty rat kredytów, pożyczek i wyemitowanych obligacji w katach poprzednich, a 20 mln zł ma sfinansować przejściowy deficyt budżetu.
W rezerwie zachowane zostaną ponad 3 mln zł. Środki te będą mogły zostać użyte np. do sfinansowania wkładu własnego inwestycji nie ujętych w budżecie, a na które miasto pozyska dotacje.
Największym wydatkiem są koszty związane z utrzymaniem szkół – 319 mln zł, z czego 269,3 mln zł stanowić będą przekazane z budżetu państwa subwencje. Samo utrzymanie Urzędu Miasta kosztować ma niemal 50 mln zł, a Rady Miasta Nowego Sącza około 800 tys. zł.
Nie wszyscy radni byli jednak zadowoleni z propozycji prezydenta. - Ten budżet jest nijaki. Brak w nim inwestycji strategicznych typu obwodnica północna czy most heleński. Brak w nim pomysłów na chociażby walkę ze smogiem. Najgorszy jest jednak potężny deficyt, który ma zostać pokryty z kredytu. Mamy zadłużone miejskie spółki, jak Nova czy NIK, a do tego dojdzie jeszcze ten deficyt - komentuje radny Michał Kądziołka.
Z kolei radny Grzegorz Fecko jest zdania, że to bardziej budżet techniczny, który jego zdaniem będzie zmieniany licznymi poprawkami, gdy rozpocznie się nowa kadencja samorządu. - Martwić może kwota zaplanowana na inwestycje, bo to mniej niż 15 procent budżetu, co nie przełoży się na rozwój miasta - przyznaje radny Koalicji Obywatelskiej.
- Taki prywatnie jest Marcin Janusz, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Darek kocha motoryzację. W garażu ma lincolna z 1974 roku o wadze ponad 2 ton
- Mural „Matki Sybiraczki” odsłonięty. W uroczystości wzięły udział setki uczniów
- Ten serial to hit. Kręcono go w słynnej wiosce romskiej w Maszkowicach
To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!
