Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądeckie: dramatyczna walka o utwardzenie drogi dojazdowej

Arkadiusz Arendowski
Po deszczach przez ten bród nie da się niczym przejechać
Po deszczach przez ten bród nie da się niczym przejechać Arkadiusz Arendowski
Nie ma szans na szybkie rozwiązanie problemu z dojazdem do gospodarstwa rodziny Brogów ze Skrzydlnej w gminie Dobra. O sprawie napisaliśmy kilka tygodni temu. Władze gminy twierdzą, że nie mają pieniędzy na utwardzenie blisko kilometrowej drogi przez pola. Poszkodowana rodzina musi więc korzystać z dalekiego objazdu przez sąsiednią miejscowość.

- Wójt uparcie przekonuje, że droga nie jest własnością gminy. To ja się pytam, jak to jest możliwe, skoro nawet w samym starostwie powiatowym w Limanowej uważają, że jest inaczej! - nie kryje oburzenia Józef Bróg, właściciel gospodarstwa.

Na dowód pokazuje pismo urzędowe od starosty limanowskiego Jana Puchały z 16 marca 2010 r., w którym ten pisze: - "Droga, o której mowa w Pana piśmie, jest własnością Gminy Dobra i biorąc powyższe pod uwagę wyraziłem prośbę do Wójta Gminy Dobra o załatwienie tej sprawy według posiadanych kompetencji."

Nowy Sącz: ulica, zanim powstała, utonęła

Rodzina Brogów mieszka na odludziu. W linii prostej do centrum wioski nie jest daleko, bo około kilometr. Mimo to aby dostać się do szkoły czy do kościoła, nasi Czytelnicy codziennie nadkładają sześć kilometrów przez Szczyrzyc. Dzieje się tak, chociaż tuż koło ich domu przebiega wspomniana już droga. W obecnym stanie z trudem pokonuje ją nawet ciągnik. Inny trakt staje się nieprzejezdny po obfitych deszczach. Józef Bróg od siedmiu lat stara się w gminie o utwardzenie błotnistego odcinka. Problem w tym, że nie bardzo wiadomo, kto ma to zrobić.

Wójt Dobrej Benedykt Węgrzyn nie chciał wczoraj komentować sprawy. Odesłał nas do sołtysa Skrzydlnej. Poprzednio tłumaczył bezczynność tym, że gmina nie ma do gruntu takich praw jak właściciel. Dodatkowo sprawę miał komplikować brak zgody wśród sąsiadów na ewentualne prace budowlane. Ten argument podważa jednak Bróg. Przedstawia listę z podpisami wszystkich właścicieli posesji przylegających do drogi. Pismo sporządzono w 2009 r. Mieszkańcy przystają w nim na udostępnienie gruntu do niezbędnych robót. - Nie mam wątpliwości, że ta droga powinna być zrobiona, tylko musi się znaleźć na nią budżet. Z funduszu sołeckiego tego nie zrobię, bo wynosi on zaledwie 35 tysięcy złotych, a tu koszt prac sięgnie około stu tysięcy - tłumaczy Józef Czubek, sołtys Skrzydlnej.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska