Przed wyborami samorządowymi posłanka Elżbieta Zielińska z Kukiz’15 opublikowała kolejny raport dotyczący regionu. Po bezpieczeństwie w Nowym Sączu analizie poddane zostały finanse gmin wiejskich, wiejsko-miejskich i miejskich.
- Przykładamy wielką wagę do transparentności finansów publicznych, stąd przygotowaliśmy ten ranking - mówi Elżbieta Zielińska z Kukiz’15.
- Nie chcieliśmy jednoznacznie negatywnie ocenić długu publicznego gmin. Wiemy, że samorządy, by móc skorzystać z unijnych funduszy, często musiały zaciągać kredyty na inwestycje. Chcieliśmy po prostu porównać, jak to się kształtuje w poszczególnych gminach - dodaje Maciej Prostko, radca prawny Kukiz’15.
Co wiesz o łąckiej śliwowicy? [QUIZ]
Z raportu mieszkańcy Sądecczyzny mogą się dowiedzieć między innymi, ile wynosi dług publiczny danej gminy oraz jak się on kształtował w ciągu ostatnich 10 lat. W zestawieniu ujęte zostały też wynagrodzenia dla wójtów i burmistrzów oraz ich zastępców, a także wydatki na inwestycje.
W kategorii gmin miejsko-wiejskich w naszym regionie najbardziej zadłużona jest Krynica-Zdrój. Raport wylicza kwotę ponad 33 mln zł, co w przeliczeniu na mieszkańca daje 1973,04 zł. W ciągu ostatnich 10 lat zadłużenie rosło. W 2006 r. wynosiło zaledwie #4 mln zł. Najwyższy stan osiągnęło w 2015 r. - prawie 41,5 mln zł. Pensja brutto burmistrza Dariusza Reśki to 12,3 tys. zł (trzecia pod względem wielkości w kategorii miast), zaś wynagrodzenie jego zastępcy Tomasza Wołowca to 10,3 zł. Zadłużenie Krynicy jest wyższe o 50,05 proc. względem średniej.
Gmina Łącko jest zadłużona na ponad 15 mln zł, co w przeliczeniu na mieszkańca daje kwotę 931,60 zł. W 2006 r. było to zaledwie 7,5 mln zł, ale już w 2014 r. - ponad 21 mln zł.
Spory dług ma także najmniejsza w regionie gmina Rytro, bo około 3,5 mln zł, co w przeliczeniu na mieszkańca daje kwotę 924,93 zł. Gmina jednak co roku redukuje dług, który jeszcze w 2014 r. wynosił 6,5 mln zł. Co warte odnotowania, Władysław Wnętrzak zarabia niemal połowę z tego co inni wójtowie. Jego pensja brutto wynosi tylko 6380 zł.
- Zadłużenie może być czynnikiem napędzającym rozwój gminy, ale tylko do pewnego momentu, bo z czasem to może być garb. Każdy dług trzeba spłacić, a gmina może szukać rozwiązań, w których będzie chciała od mieszkańca wyciągnąć te pieniądze w formie jakiegoś podatku - wyjaśnia Prostko.
Brakującym elementem w raporcie Kukiz’15 jest Nowy Sącz, który nie został ujęty w zestawieniu porównawczym gmin. Miasto jest zadłużone na ponad 80 mln zł.
ZOBACZ KONIECZNIE:
