Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja dostała licencję na grę w I lidze

Rafał Kamieński
Jano Froehlich i spółka nie muszą się obawiać i spokojnie mogą skupić się na przygotowaniach do nowego sezonu
Jano Froehlich i spółka nie muszą się obawiać i spokojnie mogą skupić się na przygotowaniach do nowego sezonu Rafał Kamieński
Nowosądecki klub dopełnił formalności. Kibice, trenerzy i piłkarze mogą spać spokojnie.

To już przesądzone: Sandecja otrzymała licencję na grę w I lidze. Oficjalny komunikat w tej sprawie ma być wydany przez PZPN w poniedziałek. Kolejne posiedzenie Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Piłki Nożnej zakończyło się wczoraj późnym popołudniem.

Na pierwszym bowiem, żaden z klubów I ligi (w tym Sandecja) nie otrzymał licencji na grę w I lidze. Wczoraj udało się to wszystkim, poza GKS Jastrzębie.

Wiceprezes Sandecji Kazimierz Kadłuczka zapewnia, że nie było żadnych powodów do niepokoju.
- Spokojnie, to były tylko bardzo drobne niedociągnięcia - uspokaja. - Wszystkim klubom czegoś zabrakło. To tak naprawdę tylko kosmetyka dokumentacyjna, którą już wykonano i brakujące dokumenty zostały szybko do PZPN dostarczone.

Nie chodziło, jak sądzi wiele osób, o sam obiekt przy ulicy Kilińskiego, ani o długi - znacznie już zresztą zredukowane - lecz o dokumenty kontraktowe nowo pozyskanych zawodników i trenera Wójtowicza. Wczoraj również upłynął ustalony przez PZPN termin uzupełnienia braków w dokumentacji.

Tymczasem zespół wraca dziś ze zgrupowania w poddębickiej Pustyni, gdzie trener Dariusz Wójtowicz przyglądał się nowym kandydatom do gry w Sandecji Nowy Sącz. Wybór miejsca przygotowań nie był przypadkowy. Dariusz Wójtowicz znał Pustynię z pobytów tam z kadrą u-16 (jako drugi trener). Sądeczan skusiły świetnie przygotowane boiska, dobra kuchnia i spokój potrzebny do szlifowania formy.
W kontrolnym, wygranym meczu z Resovią opiekun Sandecji przyglądał się grze Różalskiego (jeszcze nie podpisał kontraktu z Sandecją), nowemu nabytkowi obrońcy Petarowi Borovicanowi, Marijanowi Choruzi, Mateuszowi Niechciałowi i Arkadiuszowi Nowickiemu, który również jest już piłkarzem nowosądeckich "bianco -nerich".

Sandecji nie wzmocni Jan Cios. Urodzony w Biłgoraju doświadczony obrońca związał się z występującą w III lidze Narwią Ostrołęka. Po potyczce z Wisłoką Dębica kibice będą mogli obejrzeć "nową" Sandecję przy ul. Kilińskiego, w sparingu ze słowackim Tatranem Preszov.

Wszystko wskazuje na to, że spotkania nie będą już rozgrywane w cyklu sobotnio-niedzielnym, do czego przyzwyczaiły nas rozgrywki II-ligowe.

TVP Sport - mający wyłączność na transmisje meczów I ligi piłki nożnej - zaproponował, aby spotkania mistrzowskie rozgrywane były od piątku do poniedziałku po godzinie 18. Jak jednak cała sprawa się zakończy, zobaczymy już wkrótce.

Dzięki temu kibice będą mogli obejrzeć wiecej spotkań ligowych w ciągu kilku dni.
Ponadto od nowego sezonu powstanie magazyn I ligi, w którym będą pokazywane skróty ze wszystkich spotkań.
W ramach umowy kluby będą otrzymywać mecze kolejki na DVD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska