Podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego w środę rozprawili się z Olimpią Grudziądz, wygrywając u siebie 3:1. Był to zaległy mecz 7. kolejki. Drużyna z miasta nad Dunajcem plasuje się na czwartym miejscu w tabeli, tracąc tylko cztery „oczka” do liderującego Zagłębia Sosnowiec.
-_ Nasz terminarz jest bardzo napięty, ale prawda jest taka, że lubimy grać co trzy dni. Jesteśmy w rytmie meczowym, a po letnich przygotowaniach czujemy się bardzo dobrze i chcemy pokazywać to w lidze - _mówi Bartłomiej Dudzic, który we wspomnianej potyczce z grudziądzanami zdobył bramkę, swoją trzecią w tym sezonie, a drugą w lidze.
Tymczasem rywal Sandecji również gra bardzo dobrze. Klub z województwa podlaskiego jest wiceliderem tabeli. W ośmiu spotkaniach piłkarze dowodzeni przez Dominika Nowaka zgromadzili 16 punktów (o 2 więcej od Sandecji). Pięć meczów wygrali, jeden zremisowali, zaś w dwóch musieli uznać wyższość przeciwników. Zespół z Suwałk ostatnio złapał jednak zadyszkę. W dwóch meczach z rzędu dwukrotnie przegrał. Najpierw Wigry uległy w Tychach tamtejszemu GKS 1:2, a w niedzielę przegrały 1:4 na własnym stadionie z Pogonią Siedlce.
- Popełnialiśmy błędy indywidualne. Przeciwnik wygrał w pełni zasłużenie. Musimy jak najszybciej wyciągnąć wnioski z naszej gry obronnej - nie ukrywa szkoleniowiec zespołu.
Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Sandecja najpierw wygrała z suwałczanami u siebie1:0 po golu Arkadiusza Aleksandra, zaś w majowym rewanżu w Suwałkach było 2:0 dla Wigier po bramkach Kamila Adamka. 27-letni napastnik gra w klubie do dziś, w bieżących rozgrywkach zaliczył już cztery trafienia w lidze i jedno w Pucharze Polski. Czy będzie tak skuteczny w Nowym Sączu?
- Nie patrzymy na innych, ale na __siebie - twierdzi prezes Sandecji Andrzej Danek. _- Jeśli zaprezentujemy taką dyspozycję jak w środę, to o wynik w spotkaniu z Wigrami jestem spokojny. Nasi piłkarze z meczu na mecz powinni grać coraz lepiej. Przecież w naszym zespole występuje kilku zawodników, którzy dołączyli do nas w przerwie letniej. Widać, że już złapali dobry kontakt z zespołem, ale wiem, bo znam niektórych z nich, że potrafią grać na jeszcze wyższym poziomie niż obecnie. Cieszy fakt, że zajmujemy dobre miejsce w lidze i chcemy gonić czołówkę. Mam nadzieję, że znów powiększymy nasz dorobek punktowy i znajdziemy się jeszcze wyżej w __tabeli - _zaznacza prezes.
Dodajmy, że Sandecja zgłosiła do rozgrywek I ligi 18-letniego pomocnika z zespołu rezerw Wiktora Nowaka.