FLESZ - Koronawirus - kwarantanna w całej Polsce

Taka decyzja dotyczyć ma też całego województwa, bo także Zbigniew Starzec, wicewojewoda małopolski, oświadczył, że informacji o tym, z jakiej gminy są zarażeni koronawirusem urząd też już nie będzie podawał do publicznej wiadomości. Co się zmieniło?
Wszystko zaczęło się w środę, 25 marca, gdy zakażenie koronawirusem stwierdzono u dwóch osób z Kalwarii Zebrzydowskiej.
Biuro wojeowdy małopolskiego poinformowało tylko, że sa oni mieszkańcami powiatu wadowickiego. Szybko jednak mieszkańcy tzw. pocztą pantoflową, przy pomocy portali społecznościowych, ustalili, że chodzi o osoby zamieszkałe w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Tutaj poddają ludzi kwarantannie [ZDJĘCIA] Trzebinia, Oświęc...
Potwierdził to też burmistrz tego miasta Augustyn Ormanty, przy okazji ujawniając, że mieszkają oni w jednym z bloków.
- Klatka schodowa bloku, w którym zamieszkują osoby zakażone w dniu wczorajszym poddana została dezynfekcji na koszt wspólnoty mieszkaniowej. Dodatkowo służby sanitarne docierają do osób, z którymi kontakt miały osoby zakażone, te osoby podobnie jak mieszkańcy części bloku zostaną objęci kwarantanną domową, osoby te zostaną też objęte badaniem na obecność koronowirusa - oświadczył burmistrz.
Bardzo nie spodobało się to Krystynie Kozik, szefowej wadowickiego (powiatowego) oddziału Państwowy Inspektor Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej.
Koronawirus: aktualizowany raport
Dyrketor Kozik poinformowała, że sanepid nie będzie podawał już skąd pochodzą zakażeni, ani nawet osoby bez stwierdzonego zakażenia, ale objęte kwarantanną.
Zgodnie ze wskazaniami Małopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego wydanymi w porozumieniu z Wojewodą Małopolskim informacje na temat osób zakażonych oraz objętych kwarantanną mogą być podawane wyłącznie w odniesieniu do poszczególnych powiatów, bez rozbicia na gminy
tłumaczyła.
Większość samorządowców, mimo oburzenia sporej grupy mieszkańców, także zastosowała sie do tych wytycznych. Zbuntowała się jedynie Kalwaria Zebrzydowska:
- Mimo wszystko, w trosce o naszych mieszkańców będziemy państwa informować szczegółowo o sytuacji na terenie naszej gminy - zapewnia burmistrz Ormanty.
Jak ustaliliśmy, prawdziwym powodem takiego embarga na dokładniejszą lokalizację miejsca zamieszkania lub pobytu zarażonych oraz poddanych kwarantannie ma być chronienie tych osób przed "stygmatyzacją", hejtem w internecie i zapobieganie panice.
Koronawirus w Krakowie. Wielu spacerujących na bulwarach wiś...
- Niecodzienne widoki Zatora, Energylandii i Zatorlandu
- Zamawiaj do domu. Lista restauracji, które dowożą dania w Chrzanowie
- Życie w cieniu koronawirusa. Jak sobie radzimy na co dzień?
- Dworzec PKP w Oświęcimiu ma długą i ciekawą historię
- Te restauracje przeszły rewolucję Magdy Gessler [ZDJĘCIA]
- Wysiedlili tętniącą życiem wieś, żeby zrobić tu jezioro