Sceny jak w filmie Barei. On nie da rady jechać po pijanemu? Dał, do czasu. Został zatrzymany przy DK 44 i przekazany policji w Oświęcimiu

12 marca 2024, 10:38

Pijany i pod wpływem narkotyków kierowca został przekazany oświęcimskiej policji

Mieszkańcy powiatu chrzanowskiego zapobiegli szaleńczym wyczynom 41-letniego obywatela Ukrainy, obierając mu kluczyki i przekazując oświęcimskim policjantom. Mężczyzna jest podejrzany o kierowanie samochodem marki Renault Master pod wpływem alkoholu i amfetaminy. Na drodze rozgrywały się sceny jak z filmu Barei. Co, on nie da rady jechać po pijanemu i „na haju”? Może i dał, ale do do czasu.

Do zdarzenia doszło na ulicy Chemików w Oświęcimiu, w ciągu DK44. Operator numeru alarmowego 112 został powiadomiony o pijanym kierowcy samochodu marki Renault Master. Z relacji zgłaszających, pojazd jechał slalomem, wjeżdżał na chodniki, a następnie zatrzymał się przed jednym ze sklepów.

- Tam zgłaszający odebrali mu kluczyki od pojazdu. Na miejsce natychmiast pojechał jeden z patroli. Funkcjonariusze przejęli nietrzeźwego z rąk mieszkańców powiatu chrzanowskiego, którzy go ujęli, a także uniemożliwili mu ucieczkę z miejsca zdarzenia – wyjawia Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

Kierowcą renault master był 41-letni Ukrainiec. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 1,8 promila alkoholu. Z kolei badania testerem narkotykowym wykazało obecność amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz wysoka grzywna.

- Szczególne podziękowania za szybką reakcję na niespodziewane zdarzenie należą się mieszkańcom powiatu chrzanowskiego Wykazali się odwagą oraz troską o innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla Małgorzata Jurecka.