Na wspólne czytanie stawili się między innymi posłanka Elżbieta Zielińska, radna sejmiku Jadwiga Wójtowicz, wójt gminy Małgorzata Małuch, przewodniczący Rady Gminy Bogusław Moroń, starosta Maria Gubała, dyrektorzy szkół, przedszkoli, ośrodków kultury.
Było wyjątkowo nie tylko ze względu na miejsce, ale również z faktu, że lektorzy przyszli przebrani w stroje nawiązujące do epoki. Przygotowane własnym sumptem, czasem wyciągnięte z głębokiej i zapomnianej nieco szafy - nieważne, bo liczył się efekt i klimat dzięki temu stworzony. Szumiał padający deszcz, pod sobotami paliło się delikatne, ciepłe światło, goście czytali opowieść o tytułowej dobrej pani i małej Helce, którą wspomniana wzięła na wychowanie.
Tytuł noweli jest mocno przekorny - o czym penie większość pamięta z kart noweli - bo to tak naprawdę opowieść o fałszywej filantropii i dobroduszności.
Zupełnie niespodziewanie poniedziałkowy wieczór wyzwolił refleksję, zadumę, a w niejednym oku zakręciła się łza.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura
- Małopolskie Wianki w skansenie w Szymbarku
- Gorlice. Bobowa ma nową atrakcję, park edukacyjny
- Na Joannę Niemiec, projektantkę z Gorlic czeka Paryż!
- Dzisiaj o godz. 20 w TVN premiera MasterChef w pałacu Długoszów
- Koncert na Przystanku Szymbark na 20-lecie powiatu
- Stróżowianie przywitali prymicjanta - rodaka na granicy wsi
