- Ciężko mi zdefiniować co się stało. Trafił mnie jakimś ciosem, a później nie mogłem się kompletnie odnaleźć. Nie szukam wymówek, bo Adam był dzisiaj lepszy. Ja po prostu nie czułem się dobrze w ringu - dodał Szpilka (20-3, 12 KO). Po porażce będzie mu jeszcze trudniej zrealizować marzenie, jakim jest walka o pas mistrza świata. Gdy przegrywał z Bryantem Jenningsem i Deontayem Wilderem, tłumaczono to brakiem doświadczenia i ogromną siłą ciosów rywali. Tym razem to Szpilka był zdecydowanym faworytem. Kownackiego (16-0, 13 KO) długo lekceważył, uważał, że jest niegodny zmierzenia się z nim w ringu. Odmawiał walki, licząc na bardziej lukratywne pojedynki. Gdy te nie nadeszły, zgodził się, by gładko wygrać i pokazać, że ma prawo oczekiwać starć z o wiele bardziej liczącymi się zawodnikami wagi ciężkiej. Teraz jednak to niepokonany Kownacki jest bliżej walki z kimś z wyższej półki.
👀 WOW!
Unbeaten @AKbabyface makes a BIG statement on #PBConFOX—stopping former HW title contender @szpilka_artur in RD 4.#SzpilkaKownackipic.twitter.com/SJinv0FMAn
— PBC (@premierboxing) 16 lipca 2017
W Nowym Jorku Szpilka nie zrealizował planu taktycznego nakreślonego przez trenera Ronniego Shieldsa. Wdawał się z Kownackim w ringowe bójki i zapłacił za to bardzo słoną cenę. Po dwóch wyrównanych rundach "Szpila" został trafiony prawym ciosem w głowę i zaczął przeżywać pierwszy kryzys. Przerwa przed czwartym starciem niewiele pomogła. Oszołomiony Szpilka zaczął nonszalancko opuszczać ręce, a Kownacki parł w jego kierunku, jakby zwietrzył krew. Zagonił rywala do narożnika i doprowadził go do nokdaunu. Gdy ten wstał, dokonał dzieła zniszczenia prawym sierpem. Sędzia natychmiast zareagował, chroniąc Szpilkę przed ciężką kontuzją.
Po raz kolejny okazało się, że pięściarz z Wieliczki ma szklaną szczękę. Fiodor Łapin pomylił się szpetnie, zapowiadając, że jego były podopieczny będzie wiedział, jak sobie poradzić z rywalem. - Ten kto mówi, że to Kownacki jest faworytem, jest chyba jego rodziną, przyjacielem, promotorem albo kimś ze sztabu - powiedział dla ringpolska.pl tuż przed walką.