Młody zespół z Jastrzębia, z 12 graczami młodzieżowymi, postawił się Cracovii. Goście grali agresywnie, forczekingiem, toteż krakowianie mieli problemy z budowaniem akcji ofensywnych, raz gości ratował słupek po uderzeniu Kaspra Bryniczki. Pod koniec tercji Tomas Kominek po kontrze pokonał Rafała Radziszewskiego. W drugiej odsłonie „Pasy” ruszyły do ataku, ale bramkarz gości Tomas Fuczik bronił jak w transie.
W 28 min goście mogli podwyższyć na 2:0, obrońcom Cracovii urwał się Kominek, ale przegrał pojedynek sam na sam z Radziszewskim. W 30 min gospodarze wyrównali, z dystansu strzelał Maciej Kruczek lot krążka zmienił Maciej Urbanowicz. W 36 min nieodpowiedzialnie zachował Rafał Dutka, rzucił na bandę Kamila Świerskiego, który doznał poważnej kontuzji. Dutka został odesłany do szatni, Pasy” przez 5 minut musiały grać w osłabieniu. Na dodatek w chwilę później karę dwóch minut otrzymał Krystian Dziubiński i krakowianie przez 117 sekund bronili się w trójkę, ale gola nie straciły.
W trzeciej tercji „Pasy” mocno naciskały, po raz drugi Bryniczka ostemplował słupek. Emocje zrobiły się w końcówce, najpierw Damian Kapica dał „Pasom” prowadzenie, ale w minutę później Patryk Matusik wyrównał. Dogrywka bez goli, w karnych lepsi byli goście 2:1. Sensacja stała się faktem.
Comarch Cracovia – JKH Jastrzębie 2:3 po karnych (0:1, 1:0, 1:1, 0:0)
Bramki: 0:1 Kominek (Świerski) 18, 1:1 Urbanowicz, (Kruczek, Kapica) 30, 2:1 Kapica (Szurowski, Radziszewski) 53, 2:2 Matusik 56. Karne 1:2.
Sędziował: Paweł Meszyński (Warszawa). Kary: 33 min w tym kara meczu dla Dutki – 10 min. Widzów: 700.
#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU