Litwin, który pod koniec grudnia ub. roku zastąpił na trenerskim stołku Bogdana Serwińskiego, zakończył sezon na dziesiątym miejscu w Orlen Lidze. Jego podopieczne w dwumeczu o dziewiątą lokatę okazały się słabsze od Atomu Trefla Sopot, przegrywając 2:3 i 1:3.
- W Muszynie pracowałem dziesięć lat, teraz pora na zmiany. Wracam do Krakowa i będę szukał nowego klubu. Ostatni sezon nie był udany, ale liczę na to, że moja praca zostanie zapamiętana, głównie z powodu tych miłych chwil. Nie da się jednak ukryć, że sporo było rozczarowań wynikami, za co przepraszam – mówi szkoleniowiec.
Treść oświadczenia trenera Ryszarda Litwina:
Szanowni Państwo! Miniony sezon był jednym z najsłabszych w historii klubu pod względem wyniku sportowego. Jako członek sztabu szkoleniowego oraz pierwszy trener drużyny w drugiej rundzie sezonu, czuję się w dużej mierze za niego odpowiedzialny i chciałbym w tym miejscu przeprosić wszystkich, którzy są tym wynikiem rozczarowani. Wraz z zakończeniem sezonu dobiegła również końca moja współpraca z klubem, a tym samym skończył się niezwykle ważny i udany pod względem sportowym etap w moim życiu.
W Muszynie osiągnąłem największe sukcesy sportowe w mojej karierze trenerskiej. Przeżyłem chwile wielkiej radości zdobywając trzykrotnie Mistrzostwo Polski, trzymając w ręku Puchar Polski oraz Puchar Europejskiej Konfederacji Siatkówki CEV.
Zawsze będę o tym pamiętał.
Przez dziesięć lat pracy oraz mieszkania w tym mieście, czułem się bardzo mocno związany z całym muszyńskim środowiskiem. Poznałem tutaj wielu wspaniałych ludzi, z którymi połączyła nas, a czasem także nasze rodziny przyjaźń, która mam nadzieję trwać będzie nadal.
W tym miejscu bardzo dziękuję wszystkim wiernym kibicom i sympatykom klubu za wspaniały doping podczas meczów oraz wsparcie, jakiego udzielali mi w trudnych chwilach.
Szczególne słowa chciałem skierować do tych, z którymi pracowałem najdłużej – prezesa Grzegorza Jeżowskiego i trenera Bogdana Serwińskiego.
Mam nadzieję, że naszą współpracę zapamiętamy przede wszystkim z tych miłych i pięknych dla klubu chwil, za które bardzo Wam dziękuję, a za błędy oraz wszystko, co było złe – serdecznie przepraszam.
Życząc wszystkim wielu sportowych sukcesów oraz satysfakcji w nowym sezonie pozostaję z wyrazami szacunku
Ryszard Litwin