Płomienie pojawiły się w mieszkaniu na I piętrze. Wstępne ustalenia strażaków wskazują na to, że przyczyną pożaru było nieostrożne obchodzenie się z ogniem przez jego właściciela. Mężczyzna początkowo próbował sam gasić pożar gaśnicą proszkową, ale jego działania były nieskuteczne.
Na pomoc wezwano strażaków. Ewakuowano cały blok, ponieważ istaniało podejrzenie, że w płonącym mieszkaniu moga znajdować się militaria. Te przypuszczenia częściowo się potwierdziły, ponieważ podczas porządkowania pogorzeliska odnaleziono pistolet.
Ewakuowani lokatorzy tymczasowe schronienie znaleźli w rozstawionym przez strażaków podgrzewanym namiocie, który ustawiono obok budynku.
Spaleniu uległo wyposażenie mieszkania oraz część nagromadzonych przez jego właściciela różnego rodzaju przedmiotów, m.in. starych ubrań i sprzętu rtv-agd. Straty oszacowano wstępnie na ok. 50 tys. zł.
Działania ratowniczo-gaśnicze trwały ponad trzy godziny. Po ich zakończeniu ewakuowani lokatorzy powrócili do swoich mieszkań. Właściciel spalonego lokalu został zabrany przez pogotowie do szpitala.
WIDEO: Smog groźny dla krążeniowców. O czym warto pamiętać?
DZIEJE SIĘ W TARNOWIE - SPRAWDŹ