Większość interwencji straży dotyczyła powalonych drzew i połamanych gałęzi.
Najwięcej razy do akcji strażacy wyjeżdżali w Krakowie (34), Wadowicach (12) i Oświęcimiu (7). W Zakopanem i Chrzanowie służby interweniowały 6 razy, w Nowym Sączy - 5, Olkuszu - 3, i po dwa razy w Suchej Beskidzkiej oraz Myślenicach. Pojedyncze akcje odnotowano też w Tarnowie, Limanowej, Brzesku, Bochni i Dąbrowie.
Od czwartku po południu w Małopolsce obowiązywało ostrzeżenie IMGW przed silnym wiatrem, z południowego zachodu, o średniej prędkości do 45 km/godz., w porywach do 80 km/godz. W południowych powiatach regionu - w tym nowotarskim, tatrzańskim, nowosądeckim i gorlickim - prognozowano wiatr o średniej prędkości do 50 km/h, w porywach do 95 km/h.
Prawie 2 tys. interwencji w całej Polsce
Z kolei w całym kraju strażacy odnotowali 1920 zgłoszeń, z czego 25 to uszkodzenia budynków mieszkalnych i gospodarczych.
Jak PAP przekazała Komenda Główna PSP - najwięcej razy strażacy wyjeżdżali w województwach: wielkopolskim - 333, mazowieckim - 290, zachodniopomorskim - 230, kujawsko-pomorskim -151, dolnośląskim - 138, śląskim - 128, pomorskim - 102.
Odnotowano 25 uszkodzeń w budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Najwięcej w województwach: wielkopolskim - 5 i śląskim - 5 oraz kujawsko-pomorskim - 3.
Ostrzeżenie drugiego stopnia o silnym wietrze do 95 km/h obowiązywało na wybrzeżu oraz na południu kraju, na terenie województw śląskiego, małopolskiego oraz podkarpackiego. Ostrzeżenie pierwszego stopnia z wiatrem o sile do 85 km/h obowiązywało w pozostałej części kraju.
Oto najcenniejsze marki na świecie!
