Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jan W. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. W wyjaśnieniach podał, że samochody parkowały w niedozwolonych miejscach przed kościołem i chciał dać nauczkę tym, co parkują nieprawidło. Żałował swojego postępowania. Wszystkie samochody porysował kluczami.
Jan W. nie był dotychczas karany, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?