Jesienią najgroźniejszym zawodnikiem beniaminka IV ligi był Adisa Monsuru, który strzelił 11 bramek. Zimą trenował z rezerwami Wisły Kraków, sprawdzano tam jego przydatność do pierwszej drużyny. "Biała Gwiazda" na transfer piłkarza się nie zdecydowała, dlatego nadal będzie grał w Skawince.
Teraz towarzyszy mu rodak - Taiwo Toheeb Olayemi. To także zawodnik, którym opiekuje się Sunday Ibrahim, były wiślak mieszkający w Krakowie, w Nigerii prowadzący akademię piłkarską.
Drużyna ze Skawiny do rundy rewanżowej IV ligi przystąpi z 7. miejsca w tabeli, pierwszy mecz rozegra w sobotę na własnym boisku z Halniakiem Maków Podhalański (godz. 15). Obok Olayemiego, wśród nowych twarzy zwracać będzie uwagę Dariusz Zawadzki, doświadczony rozgrywający z wieloletnim doświadczeniem pierwszoligowym.
Zawadzki ostatnio grał w Sparcie Kazimierza Wielka, z tego III-ligowego klubu trafił do Skawinki razem z Krzysztofem Koziełem, napastnikiem, byłym zawodnikiem Garbarni. Z A-klasowej Rzozovii przyszedł obrońca-młodzieżowiec Karol Kurek.
Ze skawińską drużyną pożegnali się zimą m.in. Piotr Bagnicki i Tomasz Grabowski oraz Bartosz Królikowski, który wyjechał za granicę.