Od godziny 13:30 pod UM Gorlice prowadzona była pikieta mieszkańców w sprawie niebezpiecznych odpadów składowanych na terenie rafinerii. Uczestniczyło w niej według danych policji około 200 osób. W trakcie pikiety zbierane były podpisy pod petycją, w której mieszkańcy domagają się natychmiastowego wywiezienia niebezpiecznego składowiska z terenu Gorlic. W trakcie pikiety o swojej wizycie w Krakowie i spotkaniu z wojewodą opowiedział gorliczanom burmistrz Gorlic. Zapewnił, że władze lokalne mają pełne wsparcie ze strony wojewody. Jak podkreślił, o wielu rzeczach nie może mówić publicznie ze względu na toczące się prokuratorskie postępowanie w tej sprawie. Petycje na ręce władz miasta złożono w czasie posiedzenia jednej z komisji rady miasta, która między innymi zajęła się tez sprawa odpadów. Komisja zaczęła obrady o godzinie 15. Na jej posiedzenie zaproszono poza radnymi również wszystkich zainteresowanych sprawą, łącznie z przedstawicielami firm ISAD i Multi Best.
Skażenie nie dla Gorlic - pikieta mieszkańców
