Warzywa, owoce, sałatki, miody, kilkadziesiąt rodzajów "krówek", a wiosną i latem kolorowe bukiety kwiatów - to tylko część asortymentu, który od lat przyciąga klientów sklepu "Witaminka".
Czy ma stałych klientów? Trudno wyobrazić sobie, by było inaczej, ponieważ przy ul. Szpitalnej 11 w Krakowie działa od blisko 100 lat. Niejeden mieszkaniec miasta robił tu zakupy będąc jeszcze dzieckiem. Teraz wielu wraca tu z sentymentem. Przede wszystkim od lat odwiedzają go mieszkańcy pobliskich ulic, ale i turyści, których nigdy nie brakuje w centrum miasta.
Jak można przeczytać na stronie krakowskiego magistratu: - Sklep działa w tym miejscu od 1927 roku - przetrwał okupację i Polskę Ludową, eksplozję supermarketów, globalizację i nieuchronne przemiany centrum.
Przyszedł czas na gruntowny remont
- Drodzy klienci! Wrócimy! Będziemy prowadzić prace remontowe. W związku z tym sklep będzie nieczynny od 1 do 28 lutego 2025 roku. Za utrudnienia przepraszamy - informuje "Witaminka".
Wewnątrz lokalu widać, że praca wre. Efekty prac będzie można zobaczyć już na początku marca.
