5 z 9
Superkozak...
fot. Andrzej Banaś

Superkozak

Nasz były mistrz olimpijski Wojciech Fortuna mawia, że skoczkowie to „kozacy”, nawiązując do ich odwagi i hartu ducha w wykonywaniu niebezpiecznego zawodu. Wyjątkowym uczestnikiem rywalizacji w zakończonym sezonie był Daniel Andre Tande. 25 marca 2021 podczas treningów przed PŚ w lotach w Planicy miał bardzo groźny upadek. Podczas lotu stracił równowagę, uderzył o zeskok. Miał złamany obojczyk, przebite płuco, przez kilka dni utrzymywany był w stanie śpiączki farmakologicznej.

Norweg przeszedł operację, spędził dużo czas w szpitalu i rehabilitacji, po czym... wrócił na skocznię i do światowej czołówki. Dziewięć miesięcy później stał na podium PŚ w Klingenthal (2. miejsce), zakwalifikował się na igrzyska olimpijskie, był o włos od medalu (4. pozycja w drużynie). Sezon skończył z sukcesem w... lotach, z kolegami z drużyny zdobył w MŚ w Vikersund brąz. Życiowa pasja wygrała z wielką traumą...

6 z 9
Kobayashi jak maszyna, Lindvik z przełomem...
fot. Andrzej Banaś

Kobayashi jak maszyna, Lindvik z przełomem

Kryształowa Kula za triumf w Pucharze Świata, olimpijskie złoto, triumf w prestiżowym Turnieju Czterech Skoczni, 8 wygranych konkursów - nie ma wątpliwości, że największą gwiazdą tego sezonu był Ryoyu Kobayashi. Dosłownie trzymał wysoką formę przez cały długi sezon. Dość powiedzieć, że najgorszy wynik, jaki uzyskał w PŚ (nie licząc dyskwalifikacji), to... 10. miejsce. W skokach, w których zawodnicy często narzekają na loteryjne warunki, przytrafia się im słabszy dzień, Japończyk nie miał tak naprawdę ani jednej sportowej wpadki. Gdyby nie koronawirusowa pauza, triumf w PŚ zapewniłby sobie wcześniej.

Drugim wielkim wygranym jest Marius Lindvik, dla którego ten sezon może być przełomowy. 24-letni obecnie Norweg miewał przebłyski, ale wielkich sukcesów nie odnosił. To zmieniło się w ciągu kilku ostatnich tygodni, gdy został światową gwiazdą. W lutym w Pekinie wywalczył mistrzostwo olimpijskie na dużej skoczni, w marcu dołożył indywidualny tytuł (i drużynowy brąz) w MŚ w lotach.

7 z 9
Naciąganie nie tylko kombinezonów...
fot. Andrzej Banaś

Naciąganie nie tylko kombinezonów

Sezon 2021-22 do historii przejdzie z jeszcze jednego, mało chlubnego powodu. Podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie w konkursie drużyn mieszanych za nieprawidłowy strój zdyskwalifikowane zostało 4 zawodniczki czołowych reprezentacji. To miało ogromny wpływ na podział medali, bo srebro zdobyli Rosjanie, a brąz Kanadyjczycy, co jest chyba największą sensacją w historii olimpijskich skoków.

„Afera” nie wzięła się znikąd, w pewnym sensie wcześniejsze wydarzenia pozwoliły na „kombinowanie” ze strojami, na granicy ryzyka. Wcześniej pełno był zdjęć niektórych zawodników, którym pofałdowany strój w kroku sięgał kolan, ale na pomiarach wszystko było w porządku. Nic dziwnego, że ekipy liczyły, iż pewne „naciąganie” (i stroju, i przepisów) w Pekinie jakoś przejdzie. Nie przeszło. Polska kontrolerka sprzętu Agnieszka Baczkowska przyznawała, że nieprawidłowości nie dotyczyły jedynie milimetrów, a centymetrów. A to już zakrawa nie na błąd w sztuce, a na bezczelne oszustwo. Ten wyścig technologiczny, psujący obraz skoków, FIS powinna ukrócić.

8 z 9
Skoki narciarskie. Podsumowanie sezonu 2021-22. Bierzmy przykład ze Słowenii
fot. Andrzej Banaś
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Ostra walka i gorąca atmosfera w meczu Garbarnia Kraków - Unia Oświęcim

Ostra walka i gorąca atmosfera w meczu Garbarnia Kraków - Unia Oświęcim

Protestowali przeciwko zabijaniu zwierząt i targom łowieckim w Krakowie

Protestowali przeciwko zabijaniu zwierząt i targom łowieckim w Krakowie

Groźne wypadki pod Krakowem! Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem

Groźne wypadki pod Krakowem! Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem

Zobacz również

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Ostra walka i gorąca atmosfera w meczu Garbarnia Kraków - Unia Oświęcim

Ostra walka i gorąca atmosfera w meczu Garbarnia Kraków - Unia Oświęcim