https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słoiki pełne złotej słodyczy i serca

Halina Gajda
fot. Halina Gajda
Wyjątkowe miody pełne serca Karolkowi podarowali pszczelarze.

29 słoików złocistego, pachnącego miodu dostaliśmy do bieckich pszczelarzy jako swoisty dar dla naszego malucha, Karolka Tumidajewicza, dla którego zbieramy pieniądze na leczenie chorego serduszka. - Wystarczył jeden telefon. Mówię do moich kolegów pszczelarzy: jest taki chłopczyk w Gorlicach, bardzo chory, ale bardzo pragnący żyć. Pomóżcie, przekażcie miód, który potem zostanie rozdany w zamian za datek do puszki. Wszystko pójdzie na leczenie - opowiada prezes koła Lucjan Furmanek.

W piątek, wczesnym popołudniem pan Lucjan dotarł do nas z tym, co zebrał. Było tego sporo. Ciężkie słoiki nosiliśmy partiami. - Cudowne miody są w tym roku. W naszym bieckim rejonie po raz pierwszy od 2010 roku pokazała się spadź, pięknie kwitły lipy. Takich miodów dawno nie mieliśmy. Pszczoły uwijają się jak w ukropie. Aż przyjemnie popatrzyć - opowiadał rozemocjonowany.
Niby zwykły miód, każdy z pszczelarzy dzielił się na tyle na ile tylko mógł, a i tak nie zabrakło naprawdę wzruszających chwil.

- Zdarzyło się, że któryś po prostu nie miał - bo pasieka mała, a rodzina chętna na miód, duża. Zafrapowany moją prośbą, wzruszony walką o zdrowie i chorobą małego chłopczyka, kupił miód u innego pszczelarza - opowiada Furmanek. - Przyznam, że samemu zrobiło mi się jakoś tak miękko w nogach - dodaje z uśmiechem.

Złociste miody dla Karolka podarowali: Piotr Tumidajewicz, Lucjan Furmanek, Kazimierz Zając, Piotr Lech, Kazimierz Czochara, Jan Gryboś, Marian Szurek, Maria Cieniek, Tadusz Przybyłowicz, Weronika Czech, Marek Olbrych, Paweł Przyczynek, Wiesław Stachura. Słoiki pełne miodu, specjalnie dla Karolka podarowali również pszczelarze z Moszczenicy oraz Kazimierz Madzula z Gładyszowa.

Gazeta Gorlicka

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska