- Mamy pieniądze z Unii Europejskiej i w ciągu dwóch lat musimy je wydać - wyjaśnia słowacka starościna - Jeśli nie ruszymy z budową, to będziemy zmuszeni oddać całą sumę Brukseli.
Słowacy przygotowali już inwestycję, mają wszlekie pozwolenia. Brakuje im jedynie jasnej deklaracji, że Polacy wybudują dojazd do nowej przeprawy. W tej sprawie poseł Cycoń wysłał ostatnio interpelację do nowego ministra infrastruktury Sławomira Nowaka. Powołuje się w niej na umowę polsko-słowacką sprzed dwóch miesięcy.
Inwestycję przygotowuje się już 13 lat. Są prawomocne zezwolenia, brakuje jedynie pieniędzy w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która ma pokryć połowę kosztów budowy.
Stan obecnej drogi do Mniszka jest katastrofalny, czynne osuwiska wykluczają ruch ciężarówek i stabilizację gruntu. Koszt 300-metrowego mostu z dojazdami opiewa na 20 mln euro. Słowacy uzyskali 85 proc. dofinansowania z Unii. Po polskiej stronie konieczna jest m.in. przebudowa 400 metrów drogi w Łomnicy pod Piwniczną.
Biuro prasowe ministra Nowaka nie skomentowało wczoraj zapowiedzi Słowaków i wystąpienia posła Cyconia.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!