https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmigłowce, transportery, żołnierze. Znów przybywa Rosjan przy granicy Ukrainy

Grzegorz Kuczyński
Opracowanie:
Zdjęcie satelitarne opublikowane przez Maxar Technologies - widać namioty żołnierzy na terenie szkolenia w Kursku 9 lutego 2022 r.
Zdjęcie satelitarne opublikowane przez Maxar Technologies - widać namioty żołnierzy na terenie szkolenia w Kursku 9 lutego 2022 r. Fot. AFP PHOTO / Satellite image 2022 Maxar Technologies/ East News
Nowe zdjęcia satelitarne pokazują, że Federacja Rosyjska nadal rozbudowuje siły wojskowe na Krymie, Białorusi i w zachodniej Rosji. Po trwającej około tygodnia przerwie, w pobliże ukraińskiej granicy znów dociera sprzęt i żołnierze. Szef amerykańskiej dyplomacji nie wykluczył, że jeśli Kreml zdecyduje się na atak, to może to nastąpić jeszcze w czasie igrzysk olimpijskich w Pekinie.

Amerykańska firma Maxar Technologies, która obserwuje koncentrację rosyjskich sił, poinformowała, że satelitarne zdjęcia wykonane w środę i czwartek pokazują nowe rozlokowanie wojsk w kilku miejscach na zaanektowanym Krymie, na zachodzie Rosji i na Białorusi.

Na Krymie w czwartek rano zidentyfikowano nową dyslokację wojska i sprzętu na lotnisku Oktiabrskoje na północ od Symferopola. Na zdjęciach widać m.in. ponad pół tysiąca namiotów wojskowych i setki pojazdów.

Nowi żołnierze i sprzęt wojskowy pojawiły się też niedawno w miejscowości Nowooziernoje nad jeziorem Donuzław w zachodniej części Krymu. Zidentyfikowano tam artylerię i prowadzone ćwiczenia. Nowe oddziały pojawiły się też w rejonie miasta Sławnoje, ok. 40 km na północ od Nowooziernoje.

Na Białorusi, gdzie trwają rosyjsko-białoruskie manewry, zidentyfikowano obecność nowych żołnierzy, pojazdów wojskowych i śmigłowców na lotnisku Ziabrowka pod Homlem, mniej niż 25 km od granicy ukraińskiej. Zidentyfikowano tam również szpital polowy.

Oprócz tego, wojska pojawiły się w rejonie miasta Rzeczyca, mniej niż 45 km od granicy z Ukrainą.

Znaczna liczba wojskowych również w ostatnim czasie dotarła pod Kursk na zachodzie Rosji, ok. 110 km od granicy z Ukrainą.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken oznajmił podczas wizyty w Melbourne, że nowe rosyjskie siły wciąż trafiają na granicę z Ukrainą, a inwazja na ten kraj może rozpocząć się w dowolnym momencie, nawet w trakcie trwających Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska