https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Smog w Krakowie. Aktualny stan powietrza

Dzisiaj, jutro i pojutrze na obszarze Krakowa zanieczyszczenie powietrza pyłem PM10 może przekroczyć poziom dopuszczalny.

Nie należy przebywać na otwartym powietrzu zbyt długo. Dotyczy to zwłaszcza kobiet w ciąży, dzieci i osób starszych oraz chorych na astmę, choroby alergiczne skóry, oczu i choroby krążenia.

Dzisiaj z Dziennikiem Polskim ukazuje się dodatek "STOP SMOG", w którym prezentujemy nowe wnioski o dotację do wymiany pieca węglowego >>

Poniżej przedstawiamy odczyty z piątku, godzin rannych ze stacji pomiarowych w Krakowie i Małopolsce:

Pył PM10:

  • Kraków, al. Krasińskiego" 89 μg/m3 - godz. 9.00
  • Kraków, Kurdwanów: 151 μg/m3 - godz. 8.00
  • Kraków, os. Piastów: 106 μg/m3 - godz. 8.00
  • Kraków, ul. Dietla: 137 μg/m3 - godz. 8.00
  • Nowy Sącz: 75 μg/m3 - godz. 8.00
  • Olkusz: 78 μg/m3 - godz. 8.00
  • Skawina: 156 μg/m3 - godz. 8.00
  • Tarnów: 55 μg/m3 - godz. 8.00
  • Trzebinia: 96 μg/m3 - godz. 8.00
  • Zakopane: 32 μg/m3 - godz. 8.00

Wczoraj zanieczyszczenie powietrza pyłem PM10 przekroczyło poziom dopuszczalny na stacjach pomiarowych: Kraków, Al. Krasińskiego, Kraków, ul. Bujaka, Kraków, ul. Bulwarowa.

Aktualne jednogodzinne stężenia pyłu PM10 w Krakowie:

Na podstawie danych z automatycznych stacji pomiarowych WIOŚ w Krakowie, www.malopolska.pl

WIDEO: Smog w Krakowie

Autor: Joanna Urbaniec

Wyniki pomiarów jakości powietrza w Krakowie można śledzić w internecie - na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska: monitoring.krakow.pios.gov.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ O SMOGU W KRAKOWIE >>

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Londyński smog zabijał natychmiast, nasz morduje na raty

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
alen0
Każdy dom ma określone zapotrzebowanie energetyczne. Palisz rocznie 2000 m gazu to będzie to samo co 2000 kg węgla czy 10 m drewna. Koszty tych nośników są różne, to co za bzdety wypisujesz.
a
alen0
Może tak: 1tona węgla czy koksu to 1000 m gazu w wartości opałowe, oczywiście około. W cenie to koksu ok 900 zł a gaz to 2500 zł. To co się opłaca? A drewno: 4-5m to 1tona węgla w wartości opałowe, a cena ok 1000 zł. Co za bzdety ludzie piszą wystarczy cena gazu po 1 zł i bez przymusu i dotacji wszyscy zmienią ale smród w Krakowie i tak pozostanie.
K
Kr@k.
Huta truta plus stare śmierdzące samochochody to śmierć dla krakowian!
Ku przestrodze!
b
bochenka
Ja mieszkam na Bochenka i jest tam tyle bloków że smog nie przeszkadza, tam po prostu jest tyle aut i bloków że nie da się żyć. Nie wiem dlaczego byłem tak głupi i kupiłem tam mieszkanie.
n
nieomylny
Specjalnie, żeby sprawdzić jak mają się rachunki paliłem w domu od stycznia tylko gazem. Wcześniej drewnem w kominku z płaszczem wodnym. 21°C ustawione na timerze rano i wieczorem, poza tym 19°C. Przy kominku było w domu pod nieobecność wyłączone wszystko a wieczorem przychodzenie do domu i rozpalanie, do 20 było już ciepło potem do 2 w nocy grzało , rano zimno.
W okresie październik-grudzień spaliłem drewna za 750zł. (~4 kubików)
Od stycznia do marca miesiąc w miesiąc przychodzi rachunek 330zł za gaz przy czym rozliczam się z odczytu co miesiąc więc mam kontrolę wydatków. Palę tylko gazem.
Z gazu miałem wcześniej ciepłą wodę użytkową co przy paleniu kominkiem robiło rachunek za gaz około 80zł.
Zakładam, że okres grzania mam taki sam, na zewnątrz mniej więcej równa temperatura, zima nie za sroga ale też są przymrozki. Nowy dom, ocieplony średnio - dało by się lepiej na pewno. 110m kw.
Podsumowując patrząc na rachunki drewno kosztuje tyle samo co gaz. Zaletą jest kompletna bezobsługowość CNG, drewno to rozpalanie, donoszenie, popiół no i trzeba się wykosztować na początek sezonu, gdzieś składować....
Przy takich kosztach przyszły sezon grzewczy oprę na pewno na gazie, a drewno zostanie na pewno, będzie jako dodatek na zimowe noce.
za gaz + drewno za X-XII koszt wyniósł około 950PLN
za gaz + drewno (0) za I-III koszt wyniósł 970PLN
czyli zero różnicy w zasadzie.
Piszę, bo może komuś przyda się taka informacja.

p.s.
mieszkam za Krakowem, przez co kominek zostaje a gaz mam bo mam ale nie muszę mieć. Nikt mnie nie zmusza do likwidacji kominka, nie mam problemów z tym, żeby palić gazem. Ważne, żeby rząd zapewnił niskie ceny tego surowca i problem smogu zniknie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska