Organizatorzy zapewniali: szumiące zagajniki, ptasie trele, watę cukrową, lemoniadę w barze, piknikową atmosferę, kocyki, gry i zabawy. Wystarczyło przyjść do Piwnicy z własnym koszykiem piknikowym. Wszystkim, którzy chcieli dołączyć do spotkania zalecano wcześniejsze przestudiowanie obrazu Maneta pt. "Śniadanie na trawie". W najsłynniejszej krakowskiej piwnicy rozłożono sztuczną trawę. Chętnych na taki wypoczynek nie brakowało. Przybyli zarówno starsi, jak i rodziny z małymi dziećmi. Poza miłą atmosferą kusił przyjemny chłód panujący pod ziemią.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!