Stefanik: Francja ma stać się głównym dostawcą prądu dla Europy

"Solowe tour de force", "Jodie Comer bierze scenę szturmem", "Odważny, bezbłędny występ" - tak spektakl Prima Facie w reżyserii Justina Martina, wystawiony w londyńskim Harold Pinter Theatre komentowali krytycy.
Główną, a zarazem jedyną osobą pojawiającą się na scenie w sztuce Suzie Miller jest Jodie Comer ("Obsesja Eve", "Ostatni pojedynek", "Free Guy"), która rolą adwokatki Tessy debiutuje na legendarnym West Endzie. Jej bohaterka jest ambitna, zdeterminowana i świetna w tym co robi. Po mistrzowsku broni swoich klientów - mężczyzn oskarżonych o nadużycia seksualne - wyraźnie uwidaczniając wszelkie nieścisłości i światłocienie w ich sprawach. Jednakże pewne wydarzenie zmusi ją do popatrzenia na dotychczasową działalność od zupełnie innej strony.
Tessa jest młodą, błyskotliwą adwokatką. Wywodząca się z klasy robotniczej kobieta własną pracą doszła na sam szczyt, gdzie broni, przesłuchuje i zwycięża. Nieoczekiwany splot wydarzeń sprawia jednak, że ścieżki patriarchalnej mocy prawa, siły dowodów i moralności zaczynają się rozchodzić. "Prima Facie" przenosi widza w samo centrum wydarzeń, podczas których emocje i doświadczenie zderzają się z nieubłaganymi zasadami gry.
Spektakl prezentowany jest w Kinie Pod Baranami w ramach cyklu National Theatre Live, transmitującego brytyjskie przedstawienia teatralne do ponad 700 kin na całym świecie.
Bilety: 35 zł (normalny) i 25 zł (ulgowy).
UWAGA! Sztuka zawiera sceny mówiące o seksie, przemocy, gwałcie i może wywołać u widzów niepokój lub trudne emocje.
- Ten obiekt całkowicie zmienił centrum Krakowa! Budowa zaczęła się 20 lat temu!
- Greckie plaże i chorwackie wody na wyciągnięcie ręki. Wakacje 30 minut od Krakowa!
- Spektakularne zdjęcia lotnicze dwóch odcinków zakopianki! Są postępy
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu