https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa tragicznej śmierci 30-latka w Chełmku. Prokuratura w Oświęcimiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 64-letniemu mężczyźnie

Bogusław Kwiecień
Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 64-latkowi z powiatu oświęcimskiego za spowodowanie śmierci młodego mężczyzny w sierpniu ub. roku w Chełmku
Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 64-latkowi z powiatu oświęcimskiego za spowodowanie śmierci młodego mężczyzny w sierpniu ub. roku w Chełmku Archiwum Gazeta Krakowska / zdjęcie ilustracyjne
Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 64-latkowi z powiatu oświęcimskiego za spowodowanie śmierci młodego mężczyzny w sierpniu ub. roku w Chełmku. Podejrzany nie przyznał się do winy, twierdząc, że bronił się przed 30-latkiem, który go zaatakował. Zadał mu jednak cios nożem.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Tragiczne zajście przy ul. Krakowskiej w Chełmku

Do zdarzenia doszło 25 sierpnia ub. roku ok. godz. 23 przy ul. Krakowskiej w Chełmku. Z ustaleń śledczych wynika, że z numerem alarmowym skontaktował się Marian K., 64-letni mieszkaniec powiatu oświęcimskiego, informując o znalezieniu rannego mężczyzny, który krwawił z klatki piersiowej.

- Z relacji ratowników medycznych wynika to, że po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastali leżącego na ziemi młodego mężczyznę mającego rany kłute w rejonie klatki piersiowej i pleców, wobec którego funkcjonariusze policji prowadzili masaż serca, zaś przejęte przez ratowników czynności reanimacyjne nie przyniosły pożądanego rezultatu, a mężczyzna zmarł

- opisuje prokurator Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Śledczy zabezpieczyli monitoring z rejonu zajścia, który pozwolił im ustalić jego przebieg. Widać na nim dwóch mężczyzn. Jednym z nich był wspomniany Marian K., który wracał z pracy, a drugim 30-letni mężczyzna, mieszkaniec Chełmka. Miał on zażądać papierosa od 64-latka. Gdy ten odmówił, wywiązała się bójka.

30-latek z Chełmka zginął ran zadanych nożem

Zgon, jak stwierdzono na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok, nastąpił w wyniku zadanych ran kłutych i ciętych klatki piersiowej.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marian K., nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że „został napadnięty i broniąc się stało się tak jak się stało”

- zaznacza Janusz Hnatko.

Za zarzucane czyny grozi kara nie mniej niż 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotniego pozbawienia wolności.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska