Kraków straci wiceprezydenta. Magdalena Sroka odchodzi do Warszawy
O tym, czy Magdalena Sroka stanie na czele instytucji, która odpowiada za kształtowanie i finansowanie polskiej kinematografii (dysponując ok. 145 mln zł), zdecyduje minister kultury Małgorzata Omilanowska.
- Nie sądzę, by minister Omilanowska miała jakiekolwiek wątpliwości - powiedział Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. - Magdalena Sroka zwyciężyła bowiem jednogłośnie zdobywając jedenaście głosów wszystkich członków komisji.
Wybór nie zaskoczył Łukasza Maciejewskiego - krytyka filmowego. Twierdzi, że pozycja Sroki była od dawna w środowisku bardzo silna. Nieoficjalnie mówiło się, że miała również mocne poparcie dotychczasowej szefowej PISF, Agnieszki Odorowicz.
O kandydaturze Sroki zdecydowali przedstawiciele ze świata kina i mediów. Z wnioskami startujących na to prestiżowe stanowisko zapoznawali się reżyserzy - Agnieszka Holland, Borys Lankosz, Juliusz Machulski, Andrzej Wajda i Krzysztof Zanussi, dokumentalista Andrzej Fidyk, aktor i prezes Związku Arystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz, Roman Gutek - twórca Warszawskiego Festiwalu Filmowego i festiwalu Nowe Horyzonty oraz szef firmy dystrybucyjnej Gutek Film, dyrektor TVP Kultura Katarzyna Janowska, dyrektor kanałów filmowych nc+ Jakub Szurmiej oraz Robert Kijak, prezes firmy dystrybucyjnej Next Film.
Żaden z członków komisji, poproszony przez nas o komentarz, nie chciał przed ogłoszeniem decyzji minister Omilanowskiej zabierać głosu w sprawie Magdaleny Sroki.
Jeśli szefowa resortu kultury mianuje wiceprezydent Krakowa na stanowisko szefa PISF-u, to obejmie ona urząd w październiku tego roku. Zastąpi Agnieszkę Odorowicz, która także pochodzi z Krakowa. Nie wiadomo jeszcze, kto z kolei zajmie miejsce Magdaleny Sroki na stanowisku wiceprezydenta Krakowa do spraw kultury i sportu.