https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Staniątki. Dramatyczna sytuacja w klasztorze, siostry proszą o pomoc

Jolanta Białek
Baranki z ciasta drożdżowego, wielkanocne pierniki, kruche ciasteczka, różnorodne ciasta – takie m.in. świąteczne smakołyki można kupić w sklepiku opactwa benedyktynek w Staniątkach. Cały dochód zostanie przeznaczony na utrzymanie klasztoru. Jego sytuacja w dobie koronawirusa z dnia na dzień staje się dramatyczna.

FLESZ - W czasach koronawirusa jesteśmy lepsi, bardziej empatyczni

Mniszki utrzymują klasztor i kościół z własnej pracy i działalności gospodarczej. Teraz straciły jednak te możliwości pozyskania funduszy, bo z powodu epidemii musiano zamknąć przyklasztorny dom gości oraz sklepik przy opactwie w Tyńcu, gdzie sprzedawano produkty z klasztoru w Staniątkach.

Benedyktynki starają się utrzymać działalność swego sklepiku przy furcie staniąteckiego klasztoru. Przed Wielkanocą siostry przygotowały różnorodne wypieki oraz świąteczne ozdoby wykonane z włóczki. Można nabyć także miody, chipsy pustelnika oraz inne smakołyki, przyrządzane z naturalnych produktów, w oparciu o własne receptury.

Sprzedaż odbywa się codziennie od godz. 9, z zachowaniem środków ostrożności. W przypadku chęci zakupu ciast najlepiej wcześniej zadzwonić (tel. 12/281-80-58) i umówić się na odbiór.

Możliwa jest także sprzedaż wysyłkowa, w tej sprawie trzeba kontaktować się pod adresem [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska