Na kilka godzin skansen w Szymbarku zamienił się w targowisko staroci - od książek, po zestawy do kawy, po rzeczy ładne aczkolwiek nie wiadomo do czego służące. Były stare książki i lampy naftowe, bilon z carskiej Rosji i sztućce sprzed lat, świeczniki, puzderka i w zasadzie wszystko, co sobie kto wymarzył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!