Holenderki przeciwniczkami w meczach towarzyskich
W najbliższy czwartek i piątek (9-10 maja) o godzinie 18.30 podopiecznie Stefano Lavariniego dwukrotnie zagrają z reprezentacją Holandii, a więc jedną z trzech drużyn (pozostałe to USA, a także Chiny), które w ubiegłym roku zdołały ograć Biało-Czerwone w Lidze Narodów. Obydwie potyczki zostaną rozegrane w Bielsku-Białej, a początek zmagań zaplanowano na godzinę 18.30.
Najbliższy rywal należy do grona tych, z którymi nasz zespół ma spore problemy, jeśli chodzi o wygrywanie. W ostatnich dziesięciu latach o stawkę z Pomarańczowymi zagraliśmy dziesięć razy i tylko dwukrotnie to Polki kończyły potyczkę zwycięsko.
Kiedy pierwszy turniej Ligi Narodów siatkarek?
Holandia będzie też jednym z pierwszych przeciwników Biało-Czerwonych w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Już w przyszłym tygodniu (od 14 maja) nasz zespół weźmie udział w pierwszym turnieju eliminacyjnym, który odbędzie się w tureckiej Antalyi. Przeciwniczkami będą kolejno Włoszki (14 maja), Francuzki (17 maja), Holenderki (18 maja) i Japonki (19 maja).
W kolejnych tygodniach podopieczne Lavariniego wystąpią jeszcze w dwóch turniejach - w Arlington (na przełomie maja i czerwca) oraz Hongkongu (w połowie czerwca). W pierwszym z wymienionych zagrają z Serbią, Koreą Południową, Niemcami i USA, w drugim natomiast ich rywalkami będą reprezentacje Brazylii, Dominikany, Tajlandii i Chin. Osiem najlepszych zespołów weźmie udział w turnieju finałowym, który zostanie rozegrany w dniach 20-23 czerwca w Bangkoku.
W drugiej połowie maja zmagania w siatkarskiej Lidze Narodów rozpocznie broniąca trofeum męska reprezentacja Polski. Biało-Czerwoni również zaczną zmagania w Antalyi (21-26 czerwca), a ich rywalami podczas pierwszego turnieju będą Amerykanie, Kanadyjczycy, Słoweńcy i Holendrzy.
