Zobacz także: PKP Przewozy Regionalne: linia kolejowa do Krynicy prawie bez pasażerów
Prace rozpoczną się we wrześniu od remontu dachu. W dalszej kolejności zaplanowano m.in. montaż centralnego ogrzewania, naprawę tynków i malowanie ścian. Pilny remont nakazał władzom miasta wojewódzki konserwator zabytków, widząc opłakany stan kilkusetletniej budowli.
- Przed laty zamierzaliśmy przejąć nieruchomość i wyremontować, ale okazało się, że połowa należy do skarbu państwa, a reszta pozostaje własnością dwóch rodzin żydowskich - mówi burmistrz Marian Cycoń.
Jedna spadkobierczyni z Izraela wystąpiła do sądu o zwrot swojej części budynku. To wstrzymało plany remontowe.
- Teraz jednak nie mogliśmy już czekać - zaznacza burmistrz.
Prawnik magistratu uzasadnił wejście ekip budowlanych stanem wyższej konieczności. Istnieje bowiem zagrożenie, że cenny zabytek nie doczekałby końca procesu. Półtora roku temu nowosądecki sąd na wniosek pełnomocnika spadkobierczyni przesłał akta sprawy do Izraela, aby się z nimi zapoznała. W ramach pomocy prawnej sąd w izraelskiej Hajfie miał ją przesłuchać. Do tej pory akta nie wróciły do Polski.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!