Jak co roku impreza pod Ołtarzem Papieskim zgromadziła zarówno osoby niepełnosprawne, jak i ich nauczycieli, terapeutów oraz opiekunów. Choć deszczowa pogoda nie sprzyjała aktywności na otwartym powietrzu, do Starego Sącza przyjechało kilkaset osób z różnych miejscowości w Małopolsce.
- Bardzo się cieszę, że mogę po raz kolejny brać udział w takiej imprezie - mówi Katarzyna Kłak, podopieczna starosądeckiego Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych „Gniazdo”. - To znakomita okazja, żeby spotkać się z innymi ludźmi, porozmawiać, pośmiać się i po prostu się zintegrować w miłej, przyjacielskiej atmosferze - dodaje.
Dzień pełen atrakcji
W trakcie majowej imprezy uczestnicy obchodów Dnia Godności mogli liczyć na różne atrakcje przygotowane przez organizatorów. Oprócz mszy św., od której tradycyjnie rozpoczyna się wspólna zabawa, zaplanowano także różne konkursy, przedstawienia i koncerty.
- Chcemy, aby osoby niepełnosprawne miały przestrzeń, w której mogą pokazać swoje umiejętności i talenty - mówi Marta Mordarska, dyrektor Małopolskiego Oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Jest również przekonana, że taka impreza to znakomita okazja, aby osoby niepełnosprawne mogły wyjść poza małe grupy, w których zwykle funkcjonują, i poznać nowych ludzi w innych niż na co dzień okolicznościach.
PFRON da pieniądze
Starosądeckie obchody III Małopolskiego Dnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną stanowiły także okazję do podpisania porozumienia pomiędzy Małopolskim Oddziałem Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych a Urzędem Marszałkowskim Województwa Małopolskiego.
- Dzięki tej umowie organizacje pomagające osobom niepełnosprawnym nie będą musiały posiadać wkładu własnego przy staraniu się o udział w projektach unijnych - tłumaczy Witold Kozłowski, marszałek woj. małopolskiego.
Środki te zostaną zapewnione przez PFRON, zaś Urząd Marszałkowski uprości procedury konkursowe oraz kontrolne.
- Będzie szybciej, sprawniej i będzie więcej pieniędzy - zapowiada Witold Kozłowski.
Marszałek ma również nadzieję, że dzięki sfinansowaniu wkładu własnego przez PFRON coraz więcej organizacji będzie brało udział w różnych projektach unijnych.
